Papież do nuncjuszy: Afryka potrzebuje integralnego rozwoju

Papiescy dyplomaci winni popierać integralny rozwój społeczeństw, a przede wszystkim sprzyjać spotkaniu kultur z Chrystusem i Jego Ewangelią. Jan Paweł II przypomniał o tym, przyjmując w Castel Gandolfo uczestników kończącego się dziś spotkania nuncjuszy apostolskich z Czarnego Lądu. Zostało ono zwołane w 10 lat od Synodu Biskupów dla Afryki. Równocześnie było okazją do upamiętnienia zamordowanego w ubiegłym roku nuncjusza w Burundi. Papież życzył, aby heroiczne świadectwo arcybiskupa Michaela Courtneya umacniało wszystkich, którzy działają na rzecz pokoju w Burundi i na całym kontynencie. Wyraził wdzięczność nuncjuszom za ich służbę w trudnych sytuacjach. Uczestniczą oni w cierpieniach i dramatach Kościołów i narodów, do których zostali posłani. Ojciec święty zachęcił ich, by kontynuowali wysiłki podejmowane celem przezwyciężenia napięć, nieporozumień i partykularyzmu.

Jednym z dramatów Czarnego Lądu jest problem żywnościowy. W pierwszym dniu spotkania nuncjusze z Afryki i Madagaskaru wysłuchali relacji dyrektora generalnego FAO, czyli oenzetowskiej Organizacji Wyżywienia i Rolnictwa. Jacques Diouf – który pochodzi z Senegalu w zachodniej Afryce – wyraził wdzięczność za troskę papieża o ten kontynent. Zwrócił uwagę na potrzebę rozwoju rolnictwa w krajach afrykańskich. To zaś uwarunkowane jest zapewnieniem lepszego dostępu do wody.