Kard. Sodano: trzeba pomóc irackiemu rządowi

Potrzeba międzynarodowego wsparcia tymczasowej administracji w Bagdadzie. Pomimo, że poszczególne państwa różnią się w ocenie aktualnej sytuacji w Iraku, powinny uznać potrzebę pomocy tamtejszej ludności w dziele pojednania– uważa kardynał Angelo Sodano. Przebywający w Nowym Jorku Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej udzielił wywiadu turyńskiemu dziennikowi „La Stampa”.

Zdaniem kardynała Sodano „Ludzie między Tygrysem i Eufratem zbyt wiele wycierpieli, dlatego trzeba pomóc rządowi Iyad Allawi’ego” - stwierdził watykański Sekretarz Stanu. Znakiem normalizacji będzie spodziewane przybycie do Rzymu irackiego ambasadora przy Stolicy Apostolskiej. Trwające nadal akty przemocy i kradzieże są zdaniem kardynała Sodano przejawem anarchii, którą zaznały również Włochy pod koniec II wojny światowej. W Iraku dochodzi jeszcze istotny czynnik polityczny. „Terroryści wiedzą, że gdyby w Bagdadzie powstała stabilna demokracja, w trudnej sytuacji znalazłyby się sąsiednie kraje, jak Iran czy Arabia Saudyjska, gdzie nadal za posiadanie krzyża ludzie wtrącani są do więzień”- stwierdził watykański Sekretarz Stanu. Odniósł się on również do dyskutowanej obecnie reformy ONZ. „Zdaniem Stolicy Apostolskiej należy wprowadzić nową zasadę - obowiązku „interwencji humanitarnej” w bezspornych przypadkach, gdy w obrębie danego państwa dochodzi do pogwałcenia praw człowieka”- stwierdził w wywiadzie dla dziennika „La Stampa” kardynał Angelo Sodano.