2004-09-16 16:46:14

Chiny: zagadka śmierci biskupa


Do dziś nieznane są przyczyny śmierci w chińskim więzieniu biskupa Gao Kexiana, o której poinformował w sobotę watykański rzecznik prasowy. Mogło się do niej przyczynić wycieńczenie przesłuchaniami, a nawet tortury. Tak przypuszcza dyrektor azjatyckiej agencji prasowej AsiaNews, ojciec Bernardo Cervellera.


Zmarły biskup miał 76 lat. Przez długi czas był księdzem katakumbowego Kościoła katolickiego i wykładowcą działającego w ukryciu seminarium. Sakrę biskupią przyjął potajemnie w roku 1993. Aresztowano go przed pięciu laty. „Jedynym tego powodem był fakt, że biskup Gao Kexian odmówił przystąpienia do stowarzyszenia patriotycznego” – uważa ojciec Cervellera. Przed dwoma laty prezydent Bush podczas wizyty w Chinach domagał się jego uwolnienia, ale bezskutecznie. Biskupa przetrzymywano w nieznanym bliżej więzieniu na północy Chin. Jego ciało wydano krewnym pod koniec sierpnia. Poprzednim biskupem chińskim, który zmarł w więzieniu, był ordynariusz Baodingu, Józef Fan Xueyan. W roku 1992 ciało zmarłego w plastikowym worku podrzucono na progu jego domu. Nosiło ślady tortur. W czerwcu agencja AsiaNews poinformowała o spowodowanej pobiciem śmierci w chińskim więzieniu 34-letniej kobiety, aresztowanej za rozpowszechnianie Biblii. Policja twierdziła, że Jiang Zongxiu zmarła wskutek nagłej choroby, ale krewni znaleźli na jej ciele rany i ślady krwi.


Chińscy chrześcijanie żywią obawy o los więzionych od siedmiu lat w izolacji biskupów Su Zhimina i An Shixina. Ich również wspomniano w sobotnim komunikacie watykańskiego biura prasowego. Natomiast dwóch biskupów aresztowanych w ostatnich miesiącach zwolniono po kilku tygodniach. Poddawano ich długim przesłuchaniom, ale nie byli torturowani. Według chińskich źródeł chrześcijańskich uniknęli ich dzięki międzynarodowej opinii publicznej i Watykanowi, który apelował w ich sprawie.


ak







All the contents on this site are copyrighted ©.