Metropolita Kolonii kardynał Joachim Meisner, były biskup Berlina, który większość swojego życia spędził w NRD, jest zaniepokojony obecnymi demonstracjami niemieckich obywateli. Piętnaście lat po zburzeniu muru berlińskiego co piąty Niemiec jest niezadowolony z aktualnego systemu politycznego i sytuacji gospodarczej w kraju i odczuwa nostalgię za dawnym systemem komunistycznym.
Arcybiskup Kolonii jest zasmucony, że tak wiele osób tak szybko zapomniało, jak nieludzkim systemem był komunistyczny reżym w NRD. Dzisiejsza młoda generacja dwudziesto i trzydziestolatków przeżyła go jeszcze jako dziecko, nie bedąc całkiem świadoma ideologicznego i gospodarczego wyzysku. Dziś – wskazuje kardynał – społeczeństwo wschodnich Niemiec najbardziej ze wszystkich postkomunistycznych krajów skorzystało z pomocy ze strony RFN. Ale potrzeba cierpliwości, by sobie to uświadomić.
Kardynał zwraca uwagę również na zmienioną sytuację globalną: kryzys ekonomiczny wielu krajów oraz zagrożenie terrorystyczne zmuszają do wspólnego działania a nie do budowania nowych murów. Wielką rolę pełni tu Kościół, który powinien nieustannie głosić Dobrą Nowinę. Kardynał ufa, że właśnie przyszłoroczny Światowy Dzień Młodzieży w Kolonii będzie dla niemieckiego społeczeństwa zastrzykiem nowej nadziei.
All the contents on this site are copyrighted ©. |