Rosja: władze zarejestrowały diecezję w Saratowie

Katolicka diecezja świętego Klemensa w Saratowie, jako druga w Federacji Rosyjskiej uzyskała rejestrację państwową. Jej status określono jako „Stowarzyszenie z osobowością prawną”. Pozwala to na zapraszanie gości z zagranicy i budowę świątyń. Poprzednio rosyjskie władze zarejestrowały archidiecezję Matki Bożej w Moskwie. O znaczeniu tej decyzji zapytaliśmy biskupa saratowskiego Klemensa Pickela. Oto, co powiedział naszej rozgłośni:

„To uznanie państwowe oznacza, że jestem już w Rosji osobą oficjalną. Do niedawna mówiono mi, że owszem znają Klemensa Pickela, zapisanego w ich księgach jako proboszcz w Marksie, ale żadnego biskupa Pickela nie znają. Chcieli mi pokazać, że oficjalnie jestem nikim. Uznanie przez Moskwę oznacza, że stałem się partnerem dla czynników oficjalnych, gubernatora czy burmistrza. Myślę, że był to logiczny krok, tym bardziej, że rok temu otrzymałem mój rosyjski dowód osobisty. Nie mam obywatelstwa, ale pozwolenie na mieszkanie w Rosji. Było to konieczne, abym mógł kierować organizacją religijną. Od tej chwili można było podjąć intensywne starania o prawne uznanie diecezji. Wcześniej, jako cudzoziemiec nie miałem prawa do tworzenia w Rosji osób prawnych”.

Diecezja świętego Klemensa w Saratowie obejmuje południe europejskiej części Rosji. Jan Paweł II utworzył ją dwa i pół roku temu. Na obszarze ponad cztery razy większym od Polski mieszka 47 mln. ludzi, w tym 35 tys. katolików.