Międzynarodowy Dzień Walki z Niewolnictwem

W siedzibie UNSECO w Paryżu odbywają się dziś centralne uroczystości Międzynarodowego Dnia Walki z Niewolnictwem. Przypada on w rocznicę powstania w Santo Domingo w nocy z 22 na 23 sierpnia 1791 roku. Było to pierwsze w dziejach zwycięstwo niewolników nad ich prześladowcami. Paryskie uroczystości wpisują się w ogłoszony przez ONZ Międzynarodowy Rok Upamiętnienia Walki ze Niewolnictwem”. Ma on się przyczynić do pogłębionej analizy przyczyn, metod i konsekwencji niewolnictwa a także refleksji na jego współczesnymi formami. Na paryskie uroczystości składają się projekcje filmów, prezentacje poezji, wystawy i koncerty.

Międzynarodowy Dzień Walki z Niewolnictwem jest obchodzony również w siedzibie Międzynarodowej Organizacji Pracy w Genewie. Tamtejsza prasa publikuje wywiad z ekspertem Międzynarodowej Organizacji Pracy Patrickiem Belserem. Koordynuje on akcję, mającą na celu zwalczanie pracy niewolniczej.

Partick Belser nie kryje rozczarowania opieszałością organizacji międzynarodowych, które jak dotąd nie wywiązały się w najmniejszym stopniu z zobowiązania położenia kresu pracy niewolniczej.

Ekspert MOP informuje,  iż wg statystyk obecnie około  milion osób na świecie wykonuje prace niewolnicza. Przy okazji obchodzonego dziś Międzynarodowego dnia do walki z niewolnictwem przypomniana on, ze jedna z najbardziej rozpowszechnionych  form pracy niewolniczej jest praca wykonywana przez migrantów. Głównie chodzi o kobiety sprzedawane na służbę lub w celach prostytucji. Inna kategoria współczesnego niewolnictwa jest praca za długi, rozpowszechniona w Azji feudalna zależność od pracodawcy. Trzecia kategoria to  niewolnictwo zinstytucjonalizowane. Dotyczy ono pracy w państwowych więzieniach. Najbardziej drastycznym jej przykładem są istniejące wciąż na terenie Korei Północnej gułagi, czy monstrualne praktyki w Birmie, gdzie wojsko zatrudnia miejscowych chłopów do chodzenia po polach, w celu rozminowywania terenu.

Według eksperta MOP  praca niewolnicza rozpowszechnia się coraz bardziej , w konsekwencji postępującej globalizacji. Poddane presji ekonomicznej przedsiębiorstwa, w celu obniżenia kosztów produkcji, zatrudniają robotników za grosze.

T. Węgrzyn, Genewa