„Oby świadectwo De Gasperiego jako człowieka, katolika i męża stanu było jasnym światłem
na drogach przyszłości Włoch i Europy” – te słowa z homilii kardynała Giovanniego
Battisty Re przytacza dzisiejsze wydanie L’Osservatore Romano. Wczorajsza msza w trydenckiej
katedrze odprawiona przez prefekta Kongregacji do spraw Biskupów była jednym z głównych
punktów obchodów 50-lecia śmierci włoskiego „ojca zjednoczonej Europy”.
Kardynał
Re przypomniał okres międzywojenny, kiedy to Alcide De Gasperi prześladowany przez
faszystowskie władze znalazł pracę w Bibliotece Watykańskiej. Z oddaniem pełnił tam
przez dziesięć lat proste funkcje, o wiele za niskie wobec kwalifikacji posiadanych
przez przyszłego przywódcę chrześcijańskiej demokracji i szefa rządu. Przytaczając
świadectwa współczesnych watykański purpurat stwierdził, że niezłomność charakteru
De Gasperiego oraz jego siła przekonywania wynikała z zakorzenienia w wierze. Chrześcijańska
duchowość tego męża stanu uwidaczniała się zarówno w chwilach próby: w okresie uwięzienia
czy walki z komunizmem, jak i w momencie politycznego triumfu, gdy dochodziła do skutku
jego wizja pojednanej i zjednoczonej Europy. „Przyszłości Włoch i Europy – powiedział
kardynał Re – bardzo potrzebni są ludzie takiego ducha, jaki posiadał De Gasperi”.