2004-08-15 15:23:09

Lourdes: Msza na błoniach


Wczorajsza procesja ze światłami zakończyła się późno w nocy. Jednak już od rana pielgrzymi rozpoczęli modlitewne przygotowania do przedpołudniowej eucharystii, której przewodniczył papież. Liturgia z uroczystości Wniebowzięcia Matki Bożej stanowiła trzeci etap tej pielgrzymki: celebrację, podczas której lud Boży karmi się chlebem na życie wieczne. Na błoniach nad rzeką Gave, a także przed sanktuarium i na innych placach Lourdes zgromadziło się ponad ćwierć miliona osób; specjalne sektory wypełnili chorzy i niepełnosprawni z różnych stron świata. Wśród pielgrzymów nie zbrakło Polaków...


RealAudioMP3

Ojca świętego powitał ordynariusz Tarbes i Lourdes, biskup Jacques Perrier. Nazwał on papieża przyjacielem: przyjacielem duchowieństwa i świeckich, młodzieży i osób w podeszłym wieku oraz chorych i niepełnosprawnych. Przyjacielem intelektualistów i ludzi kultury, przyjacielem wyznawców różnych religii i osób poszukujących prawdy. Tę przyjaźń odczuwają ludzie na całym świecie od ponad ćwierć wieku:

„Nikt nigdy nie poczuł się przez ciebie zlekceważony w swej osobowej godności. Nigdy z twoich ust nie słyszeliśmy słów rozpaczy czy rezygnacji. Odwagę, być może czerpiesz od swego ludu. Ale nadzieja dana ci jest od Boga”.



Gorący apel o obronę życia i wezwanie do prawdziwej wolności zabrzmiały w papieskiej homilii w Lourdes. Jan Paweł II przypomniał motyw swej pielgrzymki: 150. rocznicę ogłoszenia dogmatu o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny. To właśnie tam, 25 marca 1858 roku, zwracając się do Bernadetty Maryja określiła siebie jako Niepokalane Poczęcie.


Komentując kantyk „Magnificat” Jan Paweł II zwrócił uwagę na troskę Maryji o swą starszą kuzynkę Elżbietę. Podkreślił jej całkowity i bezinteresowny dar z siebie. Matka Boża doskonale zrozumiała, że dar otrzymany od Boga jest nie tylko przywilejem, ale i obowiązkiem, kierującym ku innym ludziom z właściwą miłości bezinteresownością. W śpiewie Maryi można dostrzec pełne nadziei oczekiwanie „ubogich Pana”, świadomość wypełnienia Bożych obietnic oraz radość. Po „Magnificat” nadchodzi cisza, ponieważ dobro nie lubi rozgłosu, a siła miłości wyraża się w spokojnej dyskrecji codziennej służby – powiedział Papież.


Ojciec święty Wskazał na Maryję jako wzór dla każdego chrześcijanina. Pomimo napotykanych trudności nie wolno nam zapominać, że zło i śmierć nie mają ostatniego słowa. Potwierdza to całym swoim istnieniem Matka Boża, żywy świadek zwycięstwa Chrystusa, naszej Paschy. Jan Paweł II wskazał na ścisłe powiązanie dogmatów o Niepokalanym Poczęciu i Wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny. Obydwa głoszą chwałę Chrystusa i świętość Maryi, której ludzki los jest doskonale i definitywnie zrealizowany w Bogu. Maryja jest rękojmią wypełnienia Chrystusowych obietnic – podkreślił Ojciec święty.


Jan Paweł II zachęcił wiernych do wsłuchania się w słowa Maryi:


„Słuchajcie przede wszystkim wy młodzi, poszukujący odpowiedzi, która byłaby w stanie nadać sens waszemu życiu. Tutaj możecie ją znaleźć. Jest to odpowiedź wymagająca, ale jest to jedyna odpowiedź, która ma wartość. To w niej kryje się tajemnica prawdziwej radości i pokoju.

Z tej groty kieruję specjalne wezwanie do was, kobiety. Maryja objawiając się w grocie powierzyła swe orędzie dziewczynce, jakby chciała podkreślić szczególną misję kobiety w naszych czasach, kiedy doświadczamy pokusy materializmu i sekularyzacji. Kobieta jest dziś wezwana, aby była we współczesnym społeczeństwie świadkiem zasadniczych wartości, które dostrzec można jedynie sercem. To wy, kobiety, macie być dziś stać przy Niewidzialnym Bogu. Wszystkich was, bracia i siostry, wzywam gorąco, abyście robili wszystko, co w waszej mocy dla życia, całego życia, aby było szanowane od poczęcia aż po jego naturalny kres.”


Papież wskazał, że pełnia ludzkiej wolności wyraża się w wierności Chrystusowi:


„Matka Boża z Lourdes kieruje orędzie do wszystkich: bądźcie ludźmi wolnymi! Ale pamiętajcie, że ludzka wolność naznaczona jest grzechem. Ona także potrzebuje wyzwolenia. To Chrystus jest jej wyzwolicielem, On, który „ku wolności nas wyswobodził”. Brońcie swej wolności! Drodzy przyjaciele! Wiemy, że możemy w tym liczyć na Tę, która nigdy nie zaznała grzechu i jest jedynym stworzeniem doskonale wolnym. Jej was zawierzam. Wędrujcie z Maryją drogami pełnej realizacji waszego człowieczeństwa.”


Wraz z papieżem mszę koncelebrowało ponad stu kardynałów i biskupów oraz 1200 księży. Podczas liturgii eucharystycznej wzdłuż błoń rozpostarto długi pas białego materiału – znak jedności całego ludu Bożego zgromadzonego wokół eucharystycznego stołu. Oprócz papieskich słów podczas liturgii wymownie przemawiało cierpienie:


RealAudioMP3


jp, st, T. Cieślak SJ







All the contents on this site are copyrighted ©.