Kongregacja Nauki Wiary o współdziałaniu mężczyzny i kobiety

Kongregacja Nauki Wiary opublikowała dziś „List do biskupów Kościoła katolickiego o współdziałaniu mężczyzny i kobiety w Kościele i w świecie”. W kontekście wzrastającego chaosu pojęć i poglądów narasta klimat napięć i konfliktów, zagrażających harmonijnemu rozwojowi życia społeczeństw, życia rodzina jako związku mężczyzny i kobiety. Siła mechanizmów rynku faworyzuje w tej sytuacji nowe formy niewolnictwa w postaci „handlu kobietami”, przemytu i wykorzystywania seksualnego dzieci, zwłaszcza tak zwanej „turystyki seksualnej”.

W sytuacji kulturowego chaosu Dokument watykański prezentuje chrześcijańską wizje osoby ludzkiej, mężczyzny i kobiety. Podkreśla specyfikę ludzkiej osobowości naznaczonej „wymiarem seksualnym”. Pismo święte pokazuje, że odniesienie pierwiastka „męskiego” i „kobiecego” nie jest przypadkowe. Łącznie stanowi ono znak podobieństwa człowieka do Boga. Jest siłą, która nie tylko pozwala przełamać prowadząca do śmierci izolację, ale otwiera ludzkość, mężczyznę i kobietę, na rzeczywistość daru, poprzez człowiek urzeczywistnia samego siebie. Nie tylko „przełamuje poczucie samotności”, ale otwiera na innych i wnosi siły żywotne budujące społeczeństwo.

Dokument watykański pokazuje, jak grzech pierworodny zakłócił relacje z Bogiem, ale także relacje międzyludzkie, między mężczyzną i kobietą, sprawiając, że jedne i drugie wymagają stałego uzdrawiania, a uzdrowione są błogosławieństwem dla życia Kościoła i dla rozwoju społecznego.

List Kongregacji Doktryny Wiary pokazuje błędy niektórych współczesnych tendencji antropologicznych. Akcentują one podporządkowanie kobiety mężczyźnie, a przez to prowadzą do „walki płci”; nakłaniają do szukania tożsamości kobiety poprzez jej walkę z mężczyzną: albo też do lekceważenia swojej „męskości” i „kobiecości”, aż po zanegowanie charakteru rodziny jako związku mężczyzny z kobietą i po równouprawnienie tak rozumianej rodziny ze związkami homoseksualnymi lub innymi formami „wielokształtnej seksualności”.

Podkreślenie przez Kongregację Doktryny Wiary charakterystycznych cech osoby ludzkiej, mężczyzny i kobiety, jest szczególnie ważne, by przywrócić wrażliwość na godność człowieka i na wartość form życia społecznego sprzyjających jej umocnieniu. Obserwujemy dziś bowiem:

- narastające formy zagubienia ludzi i towarzyszące temu depresje związane z brakiem „motywów życia i nadziei”, także w społeczeństwach ekonomicznie i technologicznie rozwiniętych;

- wzrost ilości państw, w których prawodawstwo nie zabezpiecza już praw koniecznych dla utrzymania i rozwoju małżeństwa jako związku mężczyzny i kobiety, zdolnego do przekazywania życia;

- klimat kulturowy, który sprzyja wzrostowi prostytucji. Szerzy się ona jako konsekwencja zatraty umiejętności podejmowania głęboko ludzkich relacji przyjaźni, miłości, wierności. Relacje między ludźmi coraz bardziej ograniczają się do „załatwiania spraw” i „zaspokajania potrzeb biologicznych”. Świat staje się coraz bardziej zakłamany. W imię „praw kobiety” dopuszcza się przerywanie poczętego życia, a nie dostrzega się niewolnictwa, jakim jest gwałtowanie rozrastający się „handel kobietami”, dla celów prostytucji, mający już wymiary międzynarodowe; przemyt i wykorzystywanie seksualne dzieci, zwłaszcza w formach tak zwanej „turystyki seksualnej”;

- narastanie różnorodnych przejawów „kultury śmierci”, faktów przemocy, aż po zjawisko międzynarodowego terroryzmu.

List Kongregacji Doktryny Wiary jest wołaniem o szacunek dla godności człowieka, mężczyzny i kobiety, stworzonych na obraz i podobieństwo Boga. Jest mocnym sygnałem Kościoła, który idzie od Wieczernika Zielonych Świąt aż „po krańce świata” ze świadectwem o Bogu, który tak umiłował człowieka, że Syna swego dał, abyśmy życie mieli… Abyśmy to życie szanowali, szanując godność nas samych, ludzi. Jest mocnym sygnałem ze strony Kościoła świadomego znaczenia godności osoby ludzkiej zwłaszcza dziś, w momencie szybkich przemian, stwarzających szanse, ale i zagrożenia dla sytuacji człowieka, dla przyszłości rodzaju ludzkiego.

ks. A. Koprowski SJ