Abp Cordes apeluje o międzynarodową pomoc dla Sudanu

Z Sudanu powrócił przewodniczący Papieskiej RadyCor Unum, który przebywał tam z 4-dniową wizytą. Jej celem było wyrażenie bliskości Jana Pawła II mieszkańcom tego kraju, a szczególnie uchodźcom z Darfuru.

Arcybiskup Paul Josef Cordes spotkał się między innymi z wiceprezydentem Sudanu i z zastępcą gubernatora południowego Darfuru. Przy obu tych okazjach interweniował na rzecz katolickich organizacji pomocy, by zapewnić im swobodny dostęp do obozów uchodźców, który nie zawsze jest możliwy. Pod Chartumem papieski wysłannik odwiedził slumsy, od ponad 10 lat zamieszkiwane przez uchodźców z objętego wojną południowego Sudanu. Odbył też wizytę w obozie uchodźców w Kalmie na terenie Darfuru, gdzie przebywa w bardzo ciężkich, pustynnych warunkach około 10 tysięcy osób. Spotkał się tam z przedstawicielami katolickich agencji, które wraz z innymi organizacjami chrześcijańskimi przygotowują program pomocy wartości 17 milionów dolarów. O pobycie przewodniczącego Papieskiej RadyCor Unumobszernie informowały arabskojęzyczne media miejscowe. Zarówno sudański Kościół, jak i przedstawiciele rządu wielokrotnie wyrażali wdzięczność ojcu świętemu za jego troskę o ten afrykański kraj i o wszystkich cierpiących.

Na zakończenie wizyty arcybiskup Cordes podkreślił konieczność, by władze Sudanu przy międzynarodowej współpracy zapewniły uchodźcom pomoc i bezpieczny powrót do własnych miejscowości. Ludzie ci, pozbawieni wszystkiego i zmuszeni do ucieczki, żyją w warunkach niegodnych człowieka. Kościół poprzez miejscową konferencję episkopatu, Cáritas i inne organizacje chrześcijańskie niesie pomoc tym, którzy w ciągu trwającego od ponad 20 lat konfliktu zmuszeni byli opuścić swe domy. Papieski wysłannik wyraża przekonanie, że lepsza przyszłość Sudanu stanie się możliwa przy wkładzie wszystkich ludów zamieszkujących ten kraj. „Niestety zbyt długo opinia publiczna nie interesowała się wojną w Sudanie – czytamy w komunikacie prasowym Papieskiej RadyCor Unum. – Nareszcie świat śledzi dziś sytuację w tym kraju z uwagą”.