Mityng w Loreto: wywiad z kard. Hamao

„Migranci – obywatele nowej Europy” – to temat rozpoczętego dziś w Loreto Międzynarodowego Mityngu o Migracji. Organizują go już po raz siódmy misjonarze świętego Karola. Zgromadzenie to utworzył pod koniec XIX wieku włoski biskup Giovanni Battista Scalabrini dla opieki na emigrantami. W spotkaniu obok przedstawicieli Kościoła i samych emigrantów biorą udział politycy, dyplomaci, burmistrzowie wielkich miast europejskich, działacze związków zawodowych. Wśród poruszanych tematów podjęto kwestię praw migrantów i uchodźców w dokumentach międzynarodowych i w ustawodawstwie poszczególnych krajów. Obradom towarzyszą imprezy artystyczne, ukazujące kulturę narodów, z których pochodzą migranci.

Jednym z uczestników Międzynarodowego Mityngu o Migracji jest japoński kardynał Stephen Fumio Hamao. Przewodniczącego Papieskiej Rady do spraw Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących zapytaliśmy o aktualną sytuację na naszym kontynencie, która jest głównym tematem spotkania w Loreto.

Kard. Hamao: „Obawiam się, że niedawne poszerzenie Europy może raz jeszcze utrudnić położenie migrantów. Oczywiście poszerzona Unia Europejska stawia sobie za cel przyznanie większych praw obywatelskich, bardziej zdecydowaną walkę z nędzą i przeciwdziałanie spychaniu na społeczny margines, obronę praw imigrantów. Jednak przynajmniej na początek swobodę poruszania się będą miały tylko towary i kapitały, ale nie ludzie. Polacy, Słowacy, Węgrzy i inni nie będą mogli swobodnie udawać się w poszukiwaniu pracy do krajów dotychczasowej Unii Europejskiej. Zastosują one dwuletnią blokadę, która zresztą może zostać przedłużona. Twierdzą bowiem, że napływ imigrantów zagraża rzeczywistym zakłóceniem rynku pracy. Migrantom grozi zatem podporządkowanie motywacji ekonomicznej również przy tej historycznej okazji”.

RV: Co trzeba koniecznie uczynić dla migrantów proszących o azyl w Europie?

Kard. Hamao: „Gdy chodzi o migrantów, ważne jest – jak sądzę – przypomnieć, że nie można regulować zezwoleń na wjazd i pobyt pracowników zagranicznych kryteriami wyłącznie ekonomicznymi, wykluczając względy humanitarne i solidarność. Takie kryteria podważałyby możliwość łączenia rodzin i proces integracji. Nie miałoby wówczas sensu mówić o prawie do emigrowania, które tak podkreślają oficjalne dokumenty Kościoła. Natomiast gdy chodzi o uchodźców, pilne jest, by Rada Europy dotrzymała ustalonych na spotkaniach w Tampere, Laeken, Sewilli i Salonikach terminów zastosowania zasadniczych wspólnych norm europejskich co do przyznawania i odbierania statusu uchodźcy oraz określania procedur, jakie państwa członkowskie mają stosować w tym celu”.

RV: Znane jest zaangażowanie Kościoła na rzecz migrantów...

Kard. Hamao: „Za długo trwałoby wymienianie inicjatyw poszczególnych konferencji episkopatu w różnych krajach Europy. Chciałbym tylko wspomnieć utworzenie specjalnej komisji do spraw emigracji w łonie Rady Konferencji Episkopatów Europy. Ostatnio przypomniała ona zasadnicze problemy aktualnej sytuacji migrantów w Europie. Są to: imigracja kobieca – zwłaszcza kobiet z dziećmi, łączenie rodzin, nielegalna imigracja. Szczególnie ten ostatni problem jest wielkim wyzwaniem dla duszpasterstwa. Ludzie bez zewolenia na pobyt żyją bowiem w ciągłym strachu przed policją. Mają pełne zaufanie do jednej tylko instytucji, mianowicie do Kościoła. A Kościół powołany jest, obok działalności duszpasterskiej i charytatywnej, również do uwrażliwiania władz na potrzebę zalegalizowania tych imigrantów”.

RV: Znaczny jest napływ do Europy muzułmanów. Jakie wynikają stąd problemy na płaszczyźnie społeczno-religijnej?

Kard. Hamao: „Na ogół jest to zderzenie szokujące, bowiem obie kultury bardzo się między sobą różnią. Do najważniejszych moim zdaniem kwestii należą małżeństwa mieszane. Problemem jest tu wolność indywidualna, która pociąga za sobą wolność wyznania. Przede wszystkim jednak mamy problem relacji między muzułmanami i chrześcijanami Europy w momencie tak krytycznym dla świata, gdy zmorą jest terroryzm. Zarówno zwyczajni ludzie, jak i eksperci toczą wielką debatę nad pytaniami: Co znaczy być muzułmanami w dzisiejszym świecie? Co to jest islam jako religia? Jak ma wyglądać spotkanie między muzułmanami a chrześcijanami? Te same pytania stawia sobie Kościół. Odpowiedzi na nie trzeba szukać wspólnie w dialogu”.

Z przewodniczącym Papieskiej Rady do spraw Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących, kardynałem Stephenem Fumio Hamao rozmawiał Giovanni Peduto.