Patriarcha Jerozolimy w USA

„Chodźcie, a zobaczycie”. Tym ewangelicznym zwrotem na pytania o sytuację na terytoriach palestyńskich odpowiedział w czasie swej wizyty w USA łaciński patriarcha Jerozolimy. Michel Sabbah wziął udział w zakończonej w niedzielę konferencji organizacji „Pax Christi International”, której jest przewodniczącym. Spotkanie odbyło się na uniwersytecie Seton Hall w South Orange w stanie New Jersey.

W wywiadzie udzielonym amerykańskiej agencji katolickiej CNS patriarcha odniósł się krytycznie zarówno do polityki Izraela, jak i do działań podejmowanych przez palestyńskich ekstremistów. Izraelczykom zarzucił, że chociaż chcą pokoju i bezpieczeństwa, wzmagają przemoc. Pomysł budowy muru bezpieczeństwa nie jest nielogiczny. Mur to znak wrogości. Odcina Palestyńczyków od miejsc istotnych dla ich życia: kościołów, szkół, szpitali, centrów handlowych. Okupowanie terytoriów palestyńskich jest źródłem zła. Represje nie wykorzeniają terroryzmu, ale przeciwnie – są jego przyczyną. Natomiast o palestyńskich ekstremistach zwierzchnik katolików obrządku łacińskiego w Ziemi Świętej powiedział, że przez samobójcze zamachy szkodzą własnej sprawie. Jego zdaniem terroryzm należy potępić, ale trzeba też uznać jego przyczyny. Rząd Stanów Zjednoczonych winien wywrzeć nacisk na Izrael, by realizował plan pokojowyroad map. Przewiduje on utworzenie państwa palestyńskiego do przyszłego roku.

Po zakończeniu konferencji „Pax Christi” patriarcha Sabbah spotkał się w Detroit z tamtejszym arcybiskupem, kardynałem Adamem Maidą.

ak