2004-05-25 16:09:21

Meksyk: biała plama w historii najnowszej


Jedenasta rocznica tragicznej śmierci kardynała Jesusa Posadasa Ocampo była dla Kościoła w Meksyku okazją do przypomnienia o potrzebie sprawiedliwości i praworządności. Prymas Meksyku zginął w 1993 roku podczas strzelaniny na międzynarodowym lotnisku w Guadalajarze. Do dziś nie zostały wyjaśnione okoliczności zabójstwa, choć prezydent Vicente Fox obiecał interwencję w tej sprawie.


Oficjalna wersja zdarzeń mówiła o przypadkowej śmierci meksykańskiego purpurata podczas krwawych porachunków między gangami narkotykowymi. Kościół podejrzewa jednak, że zabójstwo mogło mieć charakter polityczny.

“Jeśli zabójstwa będą pozostawały niewyjaśnione i nieukarane, to społeczeństwu zostanie dany sygnał, iż jest ono bezbronne i może pożegnać się z nadzieją na jakąkolwiek sprawiedliwość – stwierdził kardynał Juan Sandoval Íńiguez. – Takie rzeczy nie powinny się zdarzać w chrześcijańskim kraju”. Zdaniem arcybiskupa Guadalajary prezydent Fox nie dotrzymał danego słowa, bo “nie mógł, albo nie chciał” wyjaśnić okoliczności zabójstwa kardynała Posadasa. Tymczasem Kościół pragnie znać prawdę o odpowiedzialnych za tę zbrodnię, choćby po to, by wiedzieć komu ma przebaczyć – dodał kardynał Sandoval.

Podobnego zdania jest arcybiskup stolicy Meksyku, kardynał Norberto Rivera Carrera. Uważa on, że wyjaśnienie sprawy służy nie tylko Kościołowi, ale także całemu narodowi. Nadzieje na ukazanie całej prawdy prymas Meksyku wiąże z powołaniem w tym celu specjalnej komisji kongresowej. Jest to tym pilniejsze, że sprawa zabójstwa kardynała Posadasa zaczyna być źródłem tanich sensacji.


tc







All the contents on this site are copyrighted ©.