W ośrodku pielgrzymkowym Patriarchatu Moskiewskiego zakończyło się pierwsze spotkanie
wspólnej grupy roboczej do rozstrzygania problemów w relacjach między Rosyjskim Kościołem
Prawosławnym, a Kościołem Rzymsko-Katolickim. 5 i 6 maja rozpatrywano szereg kwestii
dotyczących sytuacji konfliktowych zaistniałych w Rosji, na Ukrainie, Kazachstanie
i Uzbekistanie. W posiedzeniu uczestniczyli między innymi zastępca przewodniczącego
Wydziału Zewnętrznych Kontaktów Kościelnych Patriarchatu Moskiewskiego, protojeriej
Wsiewołod Czaplin, i sekretarz generalny Konferencji Biskupów Katolickich Rosji ks.
Igor Kowalewski.
Reprezentujący stronę prawosławną protojeriej Wsiewołod Czaplin
powiedział: "Nasze Kościoły starają się dzisiaj współistnieć nie jako konkurencyjne
firmy w warunkach wolnego rynku, ale budować relacje w oparciu o zasady międzykościelnej
etyki sformułowanej w pierwszych wiekach chrześcijaństwa. Jeśli uważamy się wzajemnie
za chrześcijan i nie odnosimy się do siebie na zasadzie konkurencji rynkowej, tylko
na zasadzie miłości braterskiej, to powinniśmy prowadzić konsultacje dotyczące działalności
misyjnej, szanując zasadę nie głoszenia Ewangelii tam, gdzie ktoś już ją wcześniej
głosił". Ks. Igor Kowalewski w imieniu strony katolickiej zaświadczył, że Kościół
katolicki nie traktuje Rosji jako kraju misyjnego podobnego np. do Nowej Gwinei. Rosja
jest krajem głębokiej chrześcijańskiej tradycji prawosławia ale mieszkają w niej ludzie
różnych narodowości i wyznań, w tym katolicy będący w Rosji mniejszością. Ks. Kowalewski
dodał, że w zadaniem Wspólnej Grupy Roboczej będzie zbieranie, badanie informacji
o sytuacjach konfliktowych i szukanie metod ich rozwiązywania. Protojeriej Czaplin
stwierdził, że o prawdziwym postępie we wzajemnych stosunkach będzie można mówić wtedy,
kiedy zanikną sygnały o jakichkolwiek konfliktach wynikających "z nawracania na katolicyzm
ludzi ochrzczonych w prawosławiu lub należących do tradycji prawosławnej ze względu
na swoją kulturę i rodzinne korzenie".