Tajlandzka senator Prateep Ungsongtham Hata została tegoroczną laureatką Światowej
Nagrody Praw Dziecka. Wyróżnienie jest najwyższym wyrazem uznania ze strony dzieci
– ofiar przemocy. Inicjatywę wspiera 150 organizacji charytatywnych z 35 krajów. W
skład jury wchodzą dzieci, które zmuszano do uczestniczenia w wojnie, oddawane w niewolę
za długi, tak zwane „dzieci ulicy”, sieroty, czy uchodźcy.
Tegoroczna laureatka
urodziła się w dzielnicy biedy w Bangkoku. Od czwartego roku życia musiała pracować.
W wieku szesnastu lat założyła w swym domu szkołę dla dzieci ubogich. Utworzyła fundację,
która wsparła kształcenie dwóch i pół tysiąca młodych, otworzyła szkołę dla dzieci
niedosłyszących, kilka bibliotek, udziela kredytów dla najuboższych. Światową Nagrodę
Praw Dziecka tajlandzkiej senator wręczyła wraz z dziećmi szwedzka Królowa Sylwia.
Uroczystość odbyła się w Mariefred, w Szwecji.