Szczególny prezent otrzymają na Wielkanoc wierni mówiący po rosyjsku. Po raz pierwszy
w języku tym ukazało się pełne wydanie brewiarza. Do tej pory na terenie byłego Związku
Radzieckiego używano jedynie rosyjskiego psałterza do czterech tygodni brewiarzowych
na liturgiczny okres zwykły. Przygotowania redaktorskie i edytorskie trwały ponad
trzy lata i zostały sfinansowane dzięki ofiarodawcom z Francji i Księstwa Monako.
Szczególnie trudne do przełożenia na rosyjski okazały się hymny do poszczególnych
godzin oraz fragmenty z Ojców Kościoła do godziny czytań. Większość tych tekstów bowiem
nigdy nie była wydana w tym języku. Brewiarz po rosyjsku ukaże się w dwóch tomach
i na razie został zatwierdzony przez władze kościelne „ad experimentum”.