2004-04-04 16:36:03

Kuba: Kościół wstawia się za więźniami politycznymi


Kościół na Kubie zwrócił się do tamtejszych władz z apelem o złagodzenie kary dla więźniów politycznych. Chodzi o 75 osób aresztowanych w marcu ubiegłego roku przez reżim Fidela Castro. Ich winą było rozpowszechnianie tak zwanego Planu Varela mającego na celu demokratyzację systemu politycznego panującego na wyspie. Wszystkich skazano w miesiąc później na wysokie kary więzienia za spiskowanie przeciwko kubańskiej rewolucji na rzecz Stanów Zjednoczonych.

„Akt łaski nie jest gestem słabości, ale znakiem siły, szczególnie siły moralnej” – napisał w artykule redakcyjnym Orlando Marquez, szef czasopisma archidiecezji hawańskiej „Palabra Nueva”, a zarazem rzecznik prasowy kubańskiego episkopatu. Marquez odwołuje się do słów Jana Pawła II, który apelował do Fidela Castro o akt łaski wobec skazanych. Publicysta przypomina też, że zastosowanie takiego aktu nie jest czymś nowym dla kubańskiego wymiaru sprawiedliwości i wzywa władze przynajmniej do złagodzenia drakońskich kar, na które zasądzono opozycjonistów.

Sprawa kubańskich dysydentów powróciła ostatnio na forum międzynarodowe. W najbliższym czasie będzie ona przedmiotem głosowania w Komisji Praw Człowieka ONZ, która obraduje w Genewie. Zwraca się uwagę na szczególny i niczym nie uzasadniony rygor, którym poddani są więźniowie polityczni na Kubie. Ogranicza się im między innymi kontakty z rodzinami, a dziennikarzom odmawia się spotkań z nimi.

tc







All the contents on this site are copyrighted ©.