Biskupi Wenezueli za referendum nt. odsunięcia Chiaveza
Zaniepokojenie z powodu systematycznego łamania w ich ojczyźnie podstawowych praw
obywatelskich wyrazili biskupi Wenezueli. „Odrzucamy wszelką przemoc” – stwierdził
na zakończenie nadzwyczajnej sesji episkopatu jego przewodniczący, arcybiskup Baltazar
Porras. W komunikacie z obrad hierarchów wyrażono oburzenie z powodu represji wobec
demonstrantów, którzy występowali przeciwko rządom wzorującego się na modelu kubańskim
prezydenta Hugo Chaveza.
Zamieszki trwały od 27 lutego do 4 marca. Zginęło
w nich 9 osób, a ponad 300 odniosło rany. Biskupi przypomnieli na pozbawianie wolności,
tortury i upokorzenia jakim poddawano przeciwników Chaveza. Kościół opowiada się za
przeprowadzeniem powszechnego referendum w sprawie pozbawienia go władzy. Zdaniem
biskupów mogło by to zapobiec postępującemu upadkowi instytucji publicznych, groźbie
narodowego kryzysu oraz pokusom odwoływania się do siły, aby przezwyciężyć różnice
polityczne i społeczne. Kościół nie może wyrażać zgody na totalitarny model państwa,
w którym części obywateli odmawia się prawa do udziału w życiu publicznym. „Nie można
akceptować polaryzacji oraz dzielenia narodu na patriotów i spiskowców” – czytamy
w komunikacie wenezuelskiego episkopatu.