Rzym: kongres o stanach terminalnych i wegetatywnych
W Rzymie rozpoczął się międzynarodowy kongres lekarzy katolickich. Jego tematem jest
leczenie chorych w stanie terminalnym i wegetatywnym. Zorganizowały go Międzynarodowa
Federacja Stowarzyszeń Lekarzy Katolickich i Papieska Akademia „pro Vita”. Podjęty
na tym forum temat wiąże się z osiągnięciami medycyny. Dzięki postępowi technologicznemu
jest dziś na świecie coraz więcej pacjentów, których życie może być podtrzymane jedynie
dzięki sztucznemu odżywianiu i nawodnieniu ustroju. W wielu wypadkach stan taki może
trwać latami.
Najbardziej dramatycznie przedstawia się to w przypadku tak
zwanych stanów wegetatywnych, kiedy pacjenci w wyniku śpiączki mózgowej nie są w stanie
nawiązać kontaktu z otoczeniem. Co raz częściej pojawiają się głosy nawołujące do
zaprzestania w takich przypadkach terapii podtrzymujących życie. W niektórych krajach
dotyczy to także pacjentów znajdujących się w stanie długotrwałej nieprzytomności,
w końcowych stanach demencji, czy dotkniętych poważnymi porażeniami połączonymi z
afazją i trudnościami w przełykaniu. Pojawia się ryzyko upowszechniania się mentalności
sprzyjającej eutanazji. "Chcemy aby kongres przede wszystkim naukowo wyjaśnił i ukazał
ryzyko niesione przez praktyki sprzeczne z przysięgą Hipokratesa. Powiada ona, że
nigdy wobec żadnego chorego lekarz nie będzie prowadził działań czy nie dopuści się
zaniedbań prowadzących do śmierci" - powiedział o celu kongresu przewodniczący Międzynarodowej
Federacji Stowarzyszeń Lekarzy Katolickich, profesor Gian Luigi Gili.