49 chrześcijan zginęło w Nigerii podczas ataku na kościół. Lokalna policja aresztowała
już sprawców zamachu. W ubiegły czwartek w wiosce Yelwa leżącej w stanie Plateau ostrzelali
oni podczas nabożeństwa wiernych w kaplicy należącej do protestanckiego Kościoła Chrystusa
Nigerii. Wśród ofiar są kobiety i dzieci. Jak powiedzieli watykańskiej agencji Fides
świadkowie zdarzenia, napastnicy posługiwali się nowoczesną bronią maszynową i byli
doskonale zorganizowani, "tak jakby planowali atak od dawna. Cała grupa była zamaskowana”.
Od
dwóch tygodni w stanie Plateau narasta konflikt między muzułmanami a chrześcijanami.
W region zamieszek armia nigeryjska skierowała już swoje oddziały. Mimo to do ataków
na chrześcijan dochodzi niemal codziennie.Zbrodnia w Yelwie jest najtragiczniejszym
wydarzeniem z całej fali przemocy, która przetoczyła się przez środkową Nigerię w
ciągu ostatnich dwóch tygodni. W tym czasie zginęło już ponad 100 osób, a kilka tysięcy
musiało opuścić domy. Lokalna policja poinformowała, że sprawcy zamachu zostaną osądzeni
w trybie pilnym. W staniePlateau wzmożono patrole policyjne.