W Kijowie trwa seminarium dla liderów religijnych w ramach międzynarodowego projektu
„Walka z handlem kobietami: Ukraina”. Organizatorem szkolenia jest Międzynarodowa
Organizacja do spraw Migracji. Według różnych danych co roku z Ukrainy w poszukiwaniu
pracy wyjeżdża od 200 do 300 tys. kobiet. Projekt zapobiegania handlowi ludźmi od
kilku lat realizuje również Caritas-Spes Ukraina.
Projekt jest wspólnym przedsięwzięciem
ministerstw spraw zagranicznych i wewnętrznych Włoch oraz włoskiej Caritas i grecko-katolickiej
Caritas na Ukrainie. Chodzi o działanie informacyjne i prewencyjne adresowane głównie
do kobiet, które w dobrej wierze wyjeżdżają za granicę w poszukiwaniu pracy. Drukowane
są różnego rodzaju ulotki, książki. Nakręcono również film dokumentalny oparty na
świadectwach kobiet, które ucierpiały na skutek handlu ludźmi, który emitowany jest
w ukraińskich regionalnych programach telewizyjnych.
Gorzkim owocem zagranicznej
pracy tysięcy ukraińskich kobiet są, niestety, rodziny rozbite i dzieci, które zostają
bez opieki – uważa ksiądz Wiesław Stępień, sekretarz generalny Caritas-Spes. „Sądzą,
że ważniejsze jest żyć lepiej, trochę godniej, niż to, żeby być z dziećmi. Wydaje
się to dla nas dziwne i niezrozumiałe, ale niestety tak jest.To także pokazuje problem,
że sprawa nie może się zmienić dopóki międzynarodowa społeczność, władze ukraińskie
nie będą się starały zmienić sytuacje rodzin: materialną, ekonomiczną, co pozwoli,
by ludzi mieli pragnienie żyć w swoim kraju, zostawać tutaj, a nie wyjeżdżać” -mówi
ksiądz Stępień.