Watykan: pogrzeb kard. Rossiego

Na chrześcijańskie świadectwo życia, które w obliczu naznaczonej przemocą historii dwudziestego wieku dał kardynał Opilio Rossi, Jan Paweł II zwrócił uwagę w homilii wygłoszonej nad jego trumną. Pogrzeb zmarłego w 94 roku życia purpurata odbył się w bazylice świętego Piotra. Papież nawiązał do jego długoletniej służby Stolicy Apostolskiej, najpierw na jej placówkach dyplomatycznych w różnych krajach Europy i Ameryki, a następnie w Kurii Rzymskiej.

„W dramatycznych chwilach drugiej wojny światowej - mówił papież - ksiądz Opilio Rossi, wówczas audytor nuncjatury w Berlinie, wraz z nuncjuszem apostolskim, arcybiskupem Orsenigo, śpieszył z pomocą licznym cierpiącym braciom. Było to dla niego ubogacające doświadczenie humanitaryzmu i solidarności z najsłabszymi. To doświadczenie starał się następnie przez całe życie przekazywać nowym pokoleniom. Był bowiem przekonany, iż młodzież winna zaczerpnąć z historii dwudziestego stulecia ważną naukę – tę mianowicie, że nienawiść, pogarda dla innych, przemoc i skrajny nacjonalizm niosą ze sobą tylko łzy i krew”.

Ojciec Święty przypomniał, że – mianowany kardynałem przez Pawła VI – Opilio Rossi był pierwszym przewodniczącym Papieskiej Rady do spraw Laikatu. Kierował następnie – już z nominacji Jana Pawła II – stałym komitetem Międzynarodowych Kongresów Eucharystycznych.

ak