2004-02-12 15:38:26

Pierwsza wizyta w Watykanie premiera Autonomii Palestyńskiej


„Ziemia Święta potrzebuje pomostów, a nie murów”. Papież podkreślił to raz jeszcze, przyjmując premiera władz palestyńskich Ahmeda Koreja, znanego jako Abu Ala. Jan Paweł II nawiązał do swej pamiętnej pielgrzymki sprzed czterech lat, przypominając, że w czasie niej modlił się gorąco o pokój i sprawiedliwość na Bliskim Wschodzie.


„Choć oznak nadziei całkowicie nie brak, to niestety smutna sytuacja Ziemi Świętej wszystkim przysparza cierpień - powiedział papież. Nikomu nie wolno ulegać pokusie zniechęcenia, a tym bardziej nienawiści czy zemsty. Ziemia Święta potrzebuje pojednania: przebaczenia, a nie odwetu, pomostów, a nie murów. Wymaga to, by wszyscy przywódcy tego regionu, z pomocą wspólnoty międzynarodowej, wkroczyli na drogę dialogu i rokowań, prowadzącą do trwałego pokoju”.

Po rozmowie z papieżem palestyński premier spotkał się z szefem watykańskiej dyplomacji, arcybiskupem Giovannim Lajolo.


Pierwsza wizyta premiera Koreja w Watykanie była pilnie śledzona przez palestyńską opinię publiczną. Ahmed Korei miał już okazję spotkać Jana Pawła II podczas pielgrzymki papieskiej do Ziemi Świętej w Roku Wielkiego Jubileuszu.
Media palestyńskie przypomniały – z okazji wizyty premiera Koreja w Watykanie – że papież wielokrotnie opowiadał się za utworzeniem państwa palestyńskiego. W relacji ze spotkania radio palestyńskie przywołało apel papieża o przywrócenie negocjacji pokojowych przy udziale społeczności międzynarodowej. Słowa Jana Pawła II - zawarte w przemówieniu do premiera Koreja - że trzeba budować mosty, a nie mury, komentatorzy palestyńscy odczytali jako papieską krytykę, wyrażoną kolejny raz – wobec wznoszonego przez Izrael na Zachodnim Brzegu tak zwanego muru bezpieczeństwa.

W patriarchacie łacińskim w Jerozolimie podkreślono, że wizyta premiera Koreja podtrzymuje bliskie relacje między Autonomią Palestyńską i Stolicą Apostolską. Z satysfakcją przyjęto słowa Jana Pawła II wyrażające solidarność z cierpiącym, na skutek konfliktu, społeczeństwem palestyńskim. Większość chrześcijan w Ziemi Świętej, w tym katolików i duchowieństwa, jest pochodzenia palestyńskiego. Wszystkie kościoły opowiadają się za powołaniem państwa palestyńskiego, pokojem i sprawiedliwością między Izraelczykami i Palestyńczykami.

R. Montusiewicz, Jerozolima, ak








All the contents on this site are copyrighted ©.