2004-02-11 16:05:17

75 lat Państwa Watykańskiego


Państwo Watykańskie skończyło dziś 75 lat. 11 lutego 1929 roku podpisano traktaty laterańskie. Dotyczyły one nie tylko powstania Państwa Watykańskiego, ale zawierały też konkordat Stolicy Apostolskiej z Włochami. Do przypadającej dziś rocznicy zawiązał podczas audiencji ogólnej papież. Podpisanie traktatów nazwał pozytywnym przełomem w relacjach Państwo-Kościół we Włoszech, umożliwiającym obu stronom owocną współpracę. Dwadzieścia lat temu dokonano rewizji traktatów laterańskich. Jednym z głównych negocjatorów watykańskich był ówczesny sekretarz Rady do Spraw Publicznych Kościoła, obecny kardynał Achille Silvestrini.

Kard. Silvestrini:„W roku 1929 kardynał sekretarz stanu Pietro Gasparri i premier Włoch Benito Mussolini podpisali trzy dokumenty. Pierwszym z nich był traktat uznający suwerenność papieża nad Państwem Watykańskim. Jest to terytorium niewielkie, wystarczające – jak określił to wówczas Pius XI – by mieć gdzie oprzeć stopy. Zajmuje mniej niż pół kilometra kwadratowego. Dokument przyznawał szereg prerogatyw gwarantowanych przez Włochy, które pozwalają Watykanowi funkcjonować jako niepodległe państwu. Drugim dokumentem był konkordat między Kościołem katolickim a państwem włoskim. Obejmował on między innymi uznanie małżeństw kościelnych, szczególne traktowanie instytucji kościelnych, naukę religii w szkołach wszelkiego stopnia. Trzeci dokument podpisany 75 lat temu to konwencja finansowa. Obejmowała ona kompensatę finansową Królestwa Włoskiego dla Stolicy Apostolskiej za utratę środków umożliwiających funkcjonowanie państwa. Niewątpliwie traktaty laterańskie okazały się bardzo trwałe. Po obaleniu faszyzmu, zakończeniu drugiej wojny światowej i zniesieniu monarchii zgromadzenie ustawodawcze włączyło je do włoskiej konstytucji. Stwierdza się w niej, że Kościół i państwo są – każde w swojej dziedzinie – niezależne i suwerenne, a ich wzajemne relacje określają traktaty laterańskie”.

RV: Podnoszono czasem krytyki przeciw istnieniu Państwa Watykańskiego. Jak można na nie odpowiedzieć?

Kard. Silvestrini:„Odpowiedziałbym następująco: było to minimum, jakiego można się było domagać dla zapewnienia międzynarodowej niezależności papiestwa, Stolicy Świętej. Mogliśmy się o tym przekonać podczas drugiej wojny światowej. W czasie wojny to niewielkie państwo udało się ocalić. Nawet okupując Rzym Niemcy respektowali suwerenność Stolicy Apostolskiej i papież mógł pełnić swą posługę pomocy właśnie dzięki istnieniu Państwa Watykańskiego. Sądzę, że było to minimum, jakie można było uznać. W trakcie historii Państwo Watykańskie okazało się ogromnie przydatne – zarówno w chwilach trudnych, jak i w okresie «spokojnym»”.

RV: Przed dwudziestu laty – dokładnie 18 lutego 1984 roku – dokonano rewizji konkordatu. Dokument w tej sprawie podpisali kardynał sekretarz stanu Agostino Casaroli i premier Włoch Bettino Craxi.

Kard. Silvestrini:„To również był fakt wielkiej wagi. Już od dawna – od utworzenia Republiki Włoskiej – mówiło się o potrzebie dostosowania niektórych norm konkordatowych do zasad jej konstytucji. Długo nad tym dyskutowano. W latach siedemdziesiątych doszedł do tego fakt, że we włoskim prawodawstwie wprowadzono rozwód. Przeczyło to konkordatowi, uznającemu w całej pełni małżeństwo kanoniczne. W razie rozwodu małżeństwo kościelne traciło skutki cywilne i to zdaniem Stolicy Świętej było sprzeczne z konkordatem. W przeciągających się dyskusjach kwestionowano również pewne inne normy konkordatu i pojawiła się nawet propozycja ustawodawcza, by go znieść. Wówczas rząd włoski zaproponował dwustronne negocjacje nad rewizją konkordatu. W roku 1976 powstały dwie oddzielne komisje – rządowa i kościelna – które przygotowały projekt rewizji. Komisji Stolicy Świętej przewodniczył początkowo ówczesny sekretarz Rady do Spraw Publicznych Kościoła, arcybiskup Agostino Casaroli, a następnie ja wraz z wybitnym prawnikiem z „La Civiltà Cattolica”, ojcem Salvatore Lenerem. Powstało kilka kolejnych projektów. Końcowa faza prac zbiegła się z promulgowaniem w roku 1983 nowego Kodeksu Prawa Kanonicznego, który między innymi zniósł formę beneficjum, przewidując inne formy utrzymania duchowieństwa”.

RV: Księże kardynale, jak można zapewnić dobrą współpracę między Kościołem a państwem?

Kard. Silvestrini:„Powiedziałbym, że tych 20 lat, które mijają od rewizji konkordatu, dowiodło, że relacje mogą się rozwijać w dobrej atmosferze. Dobrodziejstwa rewizji są już widoczne. Jak powiedział kardynał Casaroli w chwili podpisywania dokumentu, współpraca jest możliwa. Przewiduje ją pierwszy artykuł porozumienia. Stwierdza się tam, Kościół i państwo są niezależne i suwerenne – każde w swojej dziedzinie – i zobowiązują się do współpracy dla dobra osoby ludzkiej oraz dla rozwoju kraju. To niewątpliwie daje możliwość porozumień specyficznych. Mogą one dotyczyć młodzieży, rodziny, imigrantów, wolontariatu, pomocy ubogim, opieki nad chorymi... Przewiduje się zawieranie porozumień w kwestiach szczegółowych między Włoską Konferencją Episkopatu a państwem. Pierwsze, jakie zostało zawarte, dotyczy współpracy w dziedzinie ochrony dóbr kultury”.

O 75-leciu Państwa Watykańskiego i konkordatu Stolicy Apostolskiej z Włochami oraz o późniejszej rewizji tego ostatniego dokumentu z kard. Achille Silvestrinim rozmawiał Giovanni Peduto.
tł. ak







All the contents on this site are copyrighted ©.