Conajmniej 80 dzieci padło ofiarą handlu organami do przeszczepów w prowincji Nampula
w północno-wschodnim Mozambiku. Zakonnicy i misjonarze opiekujący się tam dziećmi
ulicy i sierotami stwierdzili w ostatnich miesiącach zaginięcie licznych niepełnoletnich,
czasem zupełnie bez śladu. Ciała niektórych dzieci znaleziono z wyciętymi organami
do przeszczepów. Pewnym niedoszłym ofiarom udało się umknąć z rąk morderców i złożyły
one zeznania. Zasygnalizowanym przez misjonarzy procederem zainteresowała się prokuratura
generalna Mozambiku. Niedawno z prezydentem kraju rozmawiali na ten temat mozambiccy
biskupi.