Indie: biskupi apelują do władz o przeciwdziałanie napięciom religijnym
Z apelem o powstrzymanie aktów przemocy i uśmierzenie napięć religijnych zwrócili
się do władz Indii tamtejsi biskupi. W ostatnich dniach w stanie Madhja Pradeś w środkowych
Indiach doszło do zamieszek na tle religijnym. Ich tragiczny bilans to co najmniej
trzy ofiary śmiertelne i wielu rannych. Przyczyną zajść było uprowadzenie, gwałt i
morderstwo na 9 letniej dziewczynce w miejscowości Jhabua. Ciało ofiary znaleziono
na terenie szkoły katolickiej. 13 stycznia zaczęły się publiczne demonstracje antykatolickie
zorganizowane przez fundamentalistów hinduskich. Władze aresztowały kilku kapłanów
i osoby świeckie. 15 stycznia okazało się, że oskarżenia wysuwane pod adresem katolików
były bezpodstawne, zaś sprawcą zbrodni był pracownik agencji ubezpieczeniowej, która
ma swoją siedzibę w pobliżu szkoły katolickiej.
Pomimo wyjaśnienia sprawy i
uwolnienia kapłanów oraz katolików świeckich doszło do nowych zamieszek w miejscowościach
sąsiednich. W czasie strać fundamentalistów hinduskich z grupą protestantów w jednej
z wiosek zginęły trzy osoby zaś kilkanaście odniosło rany. W stanie krytycznym znajduje
się pobity przez tłum ksiądz Stanny Ferreira, salezjanin. Sąsiadująca z Jhabua diecezja
Indore zaapelowała do prezydenta Indii Abdul Kalama o wydanie rozporządzeń, aby partie
polityczne nie wydawały oświadczeń podburzających do zamieszek. Zdaniem przewodniczącego
episkopatu Indii, kardynała Telesphora Toppo akcja w Jhabua nosi znamiona intrygi
i wiele działań różnych instancji posiada charakter skoordynowany. Wystosowanie memorandum
do premiera Atal’a Behari Vajpayee zapowiedział też biskup diecezji Jhabua, Chacko
Thottumarickal.