2004-01-09 16:00:01

Brazylia: misjonarze już na wolności


Misjonarze uprowadzeni w północnej Amazonii są już na wolności. Porywaczami byli Indianie manipulowani przez brazylijskich latyfundystów. Księża Ronildo Pinto i Cesar Avellaneda oraz brat Joăo Carlos Martinez ze zgromadzenia misjonarzy Consolata przez trzy dni byli przetrzymywani w wiosce Contăo w stanie Roraima.

Porywacze pragnęli wymusić na brazylijskich władzach zmianę rzekomej decyzji o przeznaczeniu terytoriów indiańskich pod uprawy. W rzeczywistości bunt amazońskich Indian wpisuje się w szerszy konflikt społeczny, za którym stoją wielcy posiadacze ziemscy niezadowoleni z przekazywania przez rząd tych ziem tubylcom. Niebagatelną rolę odgrywa tu też kontekst religijny: Kościół opowiadający się po stronie Indian jest traktowany wrogo zarówno przez białych plantatorów jak i przez wpływowe politycznie protestanckie sekty.

Jak twierdzi wikariusz generalny diecezji Roraima, ksiądz Edson Damián, "To jest ogromny teren zamieszkały przez Indian. Ma wielu intruzów, plantatorów ryżu, latyfundystów, polityków lokalnych, którzy nie chcą tych ziem opuścić. Dlatego doprowadzili w Roraima do ogólnego bezprawia, do terroru. Zajęli siedziby organizacji broniących praw Indian oraz rządowych agend zajmujących się podziałem ziemi. Próbowali nawet teraz zająć katedrę Chrystusa Zbawiciela. Policja przybyła tam jednak przed nimi. Cały nasz Kościół jest prześladowany i zagrożony" - stwierdził wikariusz generalny tamtejszej diecezji na falach RV.







All the contents on this site are copyrighted ©.