2004-01-04 18:53:03

Mongolia: rok 2003 dobry dla Kościoła


Niewielki, ale dynamiczny Kościół w Mongolii przeżywa stały rozwój. Jest już 180 mongolskich katolików, wśród których pracuje 40 misjonarzy. Ponad stu katechumenów przygotowuje się do sakramentu chrztu. Większość dwuipółmilionowej ludności Mongolii wyznaje buddyzm, a ponadto są tam obecni muzułmanie.

W Ułan Bator powstała w ubiegłym roku już trzecia parafia. Kościół jest też od niedawna obecny w miastach Darchan i Erdenet, położonych na północ od stolicy. Rozwija się katolicka pomoc charytatywna, szczególnie dla bezdomnych i dla „dzieci ulicy”. Prowadzi się przedszkola dla dzieci z biednych rodzin, szkoły dla młodzieży i bezrobotnych, jadłodajnie. Aktualny stan Kościoła w tym azjatyckim kraju ukazuje noworoczne przesłanie pierwszego tamtejszego biskupa.


Biskup Wenceslao Padilla to misjonarz pochodzący z Filipin, który od 11 lat pracuje w Mongolii. Przed dwoma laty został pierwszym prefektem apostolskim w Ułan Bator, a w ubiegłym roku otrzymał sakrę biskupią. Wśród głównych wydarzeń roku wymienia on w swym przesłaniu konsekrację pierwszej mongolskiej katedry. Rozwój działalności misyjnej i charytatywnej Kościoła w Mongolii nie byłby możliwy bez pomocy zagranicznych dobroczyńców, którym biskup Padilla wyraża wdzięczność. Zainstalowanie ogrzewania w nowej, poświęconej już w sierpniu, ale jeszcze nieukończonej katedrze pozwoliło na sprawowanie w niej świątecznej liturgii mimo trzydziestostopniowych mrozów. Na pasterce – pisze prefekt apostolski Ułan Bator – było obecnych 400 osób i tyle samo na mszy w ciągu dnia. W Kościele lokalnym, który ma tylko 180 wiernych, taka liczba uczestników liturgii jest znaczna.


ST







All the contents on this site are copyrighted ©.