Do "powszechnej mobilizacji sumień" i radykalizmu w propagowaniu chrześcijańskiej
kultury życia wezwali wiernych biskupi polscy. Europa, przeżywająca głęboki kryzys
wartości, szczególnie potrzebuje ludzi wrażliwego sumienia - piszą biskupi. Specjalny
list na niedzielę Świętej Rodziny czytany jest dziś w kościołach całego kraju.
Dokument
zwraca uwagę, że "w epoce głębokich przemian kulturowych, niosących nowe wyzwania"
szczególnie ważna jest troska o wrażliwość sumienia. Biskupi zalecają krytycyzm wobec
"opinii odległych od Ewangelii" i przestrzegają przed "bezmyślnym naśladowaniem zachowań
podporządkowanych prawom rynku". Episkopat dziękuje chrześcijańskim małżonkom, dzięki
którym rodzina jest miejscem, gdzie "życie, dar Boga, może być we właściwy sposób
przyjęte i chronione". Zwraca się z wdzięcznością do lekarzy, którzy przedkładają
sumienie nad literę prawa oraz do rodziców adoptujących dzieci i osób zaangażowanych
w obronę życia. Biskupi polscy przypominają, że Kościół obejmuje swą troską także
osoby dotknięte przez kryzys - samotne matki, rozwiedzionych, opuszczone dzieci. Podkreślają
zarazem, że z katolicką wizją rodziny nie da się pogodzić nazywania związków osób
tej samej płci małżeństwem. Sprzeciwiają się w liście takim zamachom na życie, jak
aborcja, zabijanie ludzkich embrionów i eutanazja. List biskupów kończy się apelem
by polscy chrześcijanie stali się świadkami nadziei i zdecydowanie odrzucili kulturę
śmierci.