Na Łotwie Święta Bożego Narodzenia zawsze licznie gromadzą ludzi w kościołach. Podobnie
jak w Polsce, oprócz sklepów, w ostatnie dni adwentu tłoczno było także przy konfesjonałach.
Wieczerzę wigilijną Łotysze spożywają jednak po Pasterce, odprawianej przeważnie już
o siódmej wieczorem.
W katedrze świętego
Jakuba w Rydze Mszę świętą wigilijną celebrował metropolita Ryski kardynał Janis Pujats.
Podkreślił, że Bóg, który jest naszym pokojem wybrał piękną drogę przyjścia na świat
– przez rodzinę. W ten sposób wywyższa i błogosławi rodzinie, tak bardzo obecnie zagrożonej.
O
rodzinie i jej znaczeniu w swoim przemówieniu do obywateli Łotwy mówiła także prezydent
naszego kraju Vaira Vike-Freiberga. Zaznaczyła, że darem Bożym jest nie tylko Zbawiciel,
którego Narodziny wspominamy, ale także każde dziecko, które przychodzi na świat.
Prezydent podkreśliła potrzebę dzielenia się z każdym człowiekiem, który potrzebuje
pomocy, szczególnie dzieckiem. I to trzeba robić nie tylko w czasie świąt, lecz w
ciągu całego roku, dziękując innym za to, co otrzymaliśmy sami.