Kościół francuski z zadowoleniem przyjął wystąpienie prezydenta Francji. Jacques
Chirac odniósł się w nim do ostatniej ogólnonarodowej dyskusji na temat świeckości
państwa. Wystąpienie prezydenta Republiki Francuskiej Jacque’a Chiraca uspokoiło
wzburzone nastroje powstałe w wyniku zapowiedzi ustawy zabraniającej noszenia wszelkich
oznak religijnych w miejscach publicznych, szczególnie w szkole. Prezydent odrzucił
też propozycję wprowadzenia do kalendarza szkolnego dwóch świąt: żydowskiego i muzułmańskiego.
„Obawialiśmy się dyskryminacji” powiedział ksiądz Stanislas Lalanne, rzecznik prasowy
episkopatu Francji – „z tą ustawą możemy pracować”. Jest ona, jak twierdzi, prawem
określającym świeckość, na gruncie „dialogu a nie konfrontacji” i ma wejść w życie
z początkiem nowego roku szkolnego. Jej projekt zostanie przedstawiony najprawdopodobniej
w lutym i będzie zabraniać noszenia „ostentacyjnych” znaków religijnych, pozwalając
jedynie na dyskretne symbole wiary. Z Lyonu dla Radia Watykańskiego Ks. Tadeusz
Śmiech