Papież przyjął na audiencji prywatnej nowego ambasadora Polski przy Stolicy Apostolskiej. Listy uwierzytelniające złożył 59-letni Janusz Kotański. Jest on żonaty i ukończył w 1983 r. studia historyczne na Uniwersytecie Warszawskim. Był nauczycielem w liceum, a następnie pracował m.in. w Archiwum Państwowym, Ministerstwie Kultury i Sztuki, Instytucie Pamięci Narodowej oraz Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego.
Nowy polski ambasador przy Watykanie jest autorem opracowań o stanie wojennym, kard. Wyszyńskim i błogosławionym ks. Popiełuszce, jak też wielu artykułów z historii Polski i Włoch. Janusz Kotański uczestniczył też w tworzeniu szeregu wystaw, w tym ekspozycji Muzeum św. Stanisława Papczyńskiego w Górze Kalwarii, niedawno kanonizowanego.
Na audiencji nowy polski ambasador rozmawiał z Ojcem Świętym m.in. o jego planowanej już wkrótce podróży do naszego kraju, a także o swoim projekcie „koalicji sumień”. Tak mówił o tym przed naszym mikrofonem:
„Spotkanie z Ojcem Świętym Franciszkiem było niezwykle wzruszające dla mnie, czułem szczerość i ciepło Ojca Świętego. Rozmawialiśmy o jego rychłym przyjeździe na Światowe Dni Młodzieży. Po skończonej rozmowie, co chyba świadczy o jej atmosferze, powiedział, że drzwi Watykanu i jego drzwi są dla mnie zawsze otwarte. Na co ja odpowiedziałem, że będę nadużywał jego uprzejmości. I tak się rozstaliśmy. Na mnie Ojciec Święty, z którym nie miałem okazji wcześniej rozmawiać, wywarł wrażenie po pierwsze swoim wielkim ciepłem. To było widać i czuć. Z drugiej strony czułem też, że Polska jest dla niego ważna, że zna naszą historię; powiedział, że wie, iż wiele wycierpieliśmy. Ja ze swej strony mówiłem, że oczekujemy na Ojca Świętego, żeby znów rozpalił ten płomień miłosierdzia, ten płomień miłości, płomień wiary, tę iskrę, która zgodnie z proroctwem św. Faustyny z Polski wyszła. I tę iskrę potem rozpalił św. Jan Paweł II. Przedstawiłem swoją wizję pomocy Ojcu Świętemu w postaci stworzenia jakby koalicji sumień opartej na judeochrześcijańskiej cywilizacji, na greckiej filozofii i na rzymskim prawie. Ojciec Święty spojrzał znów na mnie bardzo uważnie – ma takie głębokie spojrzenie – i powiedział: «Tak, to są te kolumny, na których należy się opierać»” – mówił ambasador Kotański.
ak/ rv
All the contents on this site are copyrighted ©. |