2016-06-16 16:34:00

Papież do cyrkowców: być świadkami Chrystusa w drodze


„Jesteście wielką rodziną podróżujących widowisk” – powiedział Papież uczestnikom Jubileuszu cyrkowców, pracowników lunaparków i innych artystów ulicy, spotykając się z nimi w Auli Pawła VI.

Na początku audiencji zaprezentowali oni Ojcu Świętemu kilka cyrkowych numerów, dając mu przy tym pogłaskać dorastającego już tygrysa. Zrobił to z początkowym wahaniem, do czego nawiązał potem w przemówieniu. Podkreślił w nim, że takie widowiska dają ludziom okazję do zdrowej rozrywki.

„Dysponujecie szczególnym zasobem: wciąż się przemieszczając, możecie nieść wszystkim miłość Boga, Jego serdeczny uścisk i miłosierdzie. Możecie być wędrowną wspólnotą chrześcijańską, świadkami Chrystusa, który jest zawsze w drodze, żeby spotkać też tych najdalszych. Gratuluję wam, że w tym Roku Świętym otworzyliście swoje widowiska najbardziej potrzebującym, biednym i bezdomnym, więźniom, ubogim dzieciom. To też jest miłosierdzie: rozsiewać piękno i radość w świecie nieraz ponurym i smutnym. Dziękuję! Dziękuję za to! Popularne, podróżujące widowisko jest najstarszą formą rozrywki, dostępne jest wszystkim i kieruje się do wszystkich, małych i dużych, a zwłaszcza do rodzin. Szerzy kulturę spotkania i społecznej zabawy” – powiedział Papież.

Franciszek przytoczył słowa św. Jana Pawła II, który powiedział 16 grudnia 1993 r. do uczestników międzynarodowego spotkania duszpasterstwa cyrkowców, że ci wędrowni artyści mogą „wzbudzić uśmiech dziecka, rozjaśnić na chwilę zrozpaczone spojrzenie osoby samotnej i zbliżyć ludzi między sobą”.

„Możecie nawet przestraszyć Papieża, dając mu pogłaskać tygrysa. Macie wielkie możliwości! Dobrze wiem, że z powodu rytmów swego życia i pracy trudno wam uczestniczyć stale we wspólnocie parafialnej. To nie jest możliwe. Zachęcam was zatem, byście troszczyli się o swoją wiarę. Korzystajcie z każdej okazji, by przystępować do sakramentów. Przekazujcie swym dzieciom miłość Boga i bliźniego na drodze piękna. A Kościołom partykularnym i parafiom zalecam, by zważały na potrzeby wasze i wszystkich ludzi w drodze. Jak wiecie, Kościół troszczy się o problemy waszego wędrownego życia i chce wam pomóc w usunięciu uprzedzeń, które czasem trzymają was trochę na marginesie” – powiedział Franciszek.

Cyrkowcom towarzyszył na audiencji przewodniczący Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących. Kard. Antonio Marię Vegliò zapytaliśmy, jakie największe problemy przeżywają cyrkowcy.

„Bardzo by się cieszyli, gdyby każdego dnia, kiedy wychodzą na scenę ze swoim spektaklem, widownia była pełna. Tymczasem kryzys gospodarczy spowodował wyraźny spadek liczby widzów. Koszty wynajmowania placu i sprzętu wzrosły. Nieraz trudno jest znaleźć plac do ich dyspozycji; tutaj w Rzymie ma to miejsce często, kiedy przyjeżdża cyrk. Niejednokrotnie też cyrkowców spycha się na margines i goszcząca ich społeczność, nie przyjmuje ich dobrze, bo często spotykają się z nieufnością ze strony tych, którzy ich nie znają i opierają się tylko na uprzedzeniach. Są to przecież ludzie, którzy przychodzą i odchodzą, a stali mieszkańcy danej dzielnicy patrzą na nich krzywo i mówią: «Ależ po co tutaj oni? No dobrze, urządzają widowisko, ale poza tym wprowadzają poczucie niepewności, dochodzi czasem do działalności przestępczej». Tymczasem samo widowisko przekazuje przesłanie gościnności i solidarności” – powiedział kard. Vegliò.

ak/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.