„Świat się trzykrotnie zatrzymał podczas tego pontyfikatu. Najpierw, kiedy wybrano Papieża Polaka, potem podczas zamachu, wreszcie kiedy Ojciec Święty umierał” – powiedział kard. Stanisław Dziwisz w związku z 35. rocznicą zamachu na Jana Pawła II.
Metropolita krakowski przypomniał, że Papież wybaczył zamachowcowi już w drodze do szpitala: „Nie wiedząc jeszcze wtedy, kto popełnił ten zamach, już mu przebaczył. Słyszałem, jak mówił: «Ofiaruję to wszystko za Kościół, za ludzkość i przebaczam mu»” – dodał kard. Dziwisz.
Jan Paweł II od razu po przebudzeniu w szpitalu zwrócił uwagę, że zamach miał miejsce 13 maja i to w godzinach objawień fatimskich. Dlatego w rok po zamachu udał się z pielgrzymką do Fatimy i zawiózł kulę wystrzeloną przez zamachowca, którą tamtejszy biskup umieścił w koronie Matki Bożej.
S. Tasiemski, KAI/ rv
All the contents on this site are copyrighted ©. |