„Miarą wartości cywilizacji jest troska o ludzi najsłabszych” – stwierdził abp Henryk Hoser. Ordynariusz warszawsko-praski przewodniczył wczoraj Mszy w Domu Pomocy Społecznej dla Dorosłych im. św. Józefa, prowadzonym przez Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia.
Placówka w której opieką objętych jest ok. 100 kobiet świętuje w tym roku 15-lecie swojego istnienia. Arcybiskup Hoser zauważył, że współczesna cywilizacja spycha ludzi starszych i chorych na margines życia.
Dzisiejsza kultura eliminuje wszystkich ludzi, którzy są słabi, którzy są u kresu życia, albo u początku życia, którzy wydają się przeszkadzać światu, który jest syty, który nie ma dalekosiężnych celów, który żyje chwilą obecną. Istotną cechą cywilizacji i kultury godnych tego miana jest właśnie zauważenie, troska i obrona ludzi najsłabszych. To jest kryterium wartości i jakości społeczeństwa, które powinniśmy zbudować.
- Ci, którzy odcinają się od swoich korzeni nie są w stanie budować teraźniejszości - powiedział biskup warszawsko-praski. W uroczystościach wzięła udział małżonka prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej, Agata Duda.
S. Tasiemski, KAI/ rv
All the contents on this site are copyrighted ©. |