2015-10-05 16:15:00

Abp Gądecki: Kościół musi podnosić świat z kryzysu, a nie dostosowywać do niego Ewangelię


W Synodzie uczestniczy też reprezentacja Kościoła w Polsce: abp Stanisław Gądecki jako przewodniczący episkopatu oraz abp Hoser i bp Wątroba jako delegaci. Ponadto wśród audytorów jest też polskie małżeństwo Jadwiga i Jacek Pulikowscy.

Po zakończeniu pierwszej sesji Synodu abp Gądecki spotkał się z polskimi dziennikarzami. Interesowało ich między innymi, czy miłosierdzie, na które kładzie nacisk Papież Franciszek, będzie miało wpływ na decyzje Synodu odnośnie do osób rozwiedzionych. Postuluje to pewna grupa biskupów, opierając się na faktach socjologicznych, czyli wysokim wskaźniku rozwodów we współczesnym świecie. Abp Gądecki przypomniał, że Kościół zawsze głosił miłosierdzie i nim się kierował w swym duszpasterstwie.

 „Nie jest to nowym wymysłem tego pontyfikatu, lecz integralną częścią samej Biblii. Z tego nauczania bierze się potem także wezwanie do pomocy tym, którzy są w kryzysie, w tym także małżeństwom rozwiedzionym i żyjącym w ponownych związkach cywilnych. Powstaje pytanie: Jakiego rodzaju miłosierdzie? Czy to miłosierdzie, które odwraca się plecami od sprawiedliwości, czy też miłosierdzie, które bierze pod uwagę sprawiedliwość? Istnieje takie nauczanie, wywodzące się z socjologii, które polega na tym, że mówi się: «Skoro tak wielu jest w kryzysie, to dostosujmy się do kryzysu». Tymczasem Ewangelia nigdy nie polega na tym, żeby dostosowywać się do stanu aktualnego świata, tylko żeby świat podnosić do góry. W tym sensie nauczanie Kościoła nie może się kierować wyłącznie socjologią, tylko to radykalne nauczanie jest ewangeliczne. Inaczej zaprzeczałoby samej Ewangelii Chrystusa, czego nie można robić. W ten sposób można rozbić Kościół, można go przedstawić, powiedzmy, w sposób mile widziany w mediach, ale to nie ma nic wspólnego z prawdą samego Chrystusa”.

mh, kb/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.