Ekwador: katolicki kraj do dalszej ewangelizacji

„Większość Ekwadorczyków jest katolikami, jednak nasz kraj wciąż potrzebuje ewangelizacji. Papież przypomni nam, że nie tylko liczy się to, ilu jest wiernych, ale przede wszystkim jakość naszej wiary, przekładająca się na życiowe wybory”. W tym duchu na papieską wizytę spogląda prymas Ekwadoru, pierwszego kraju na trasie latynoamerykańskiej pielgrzymki Franciszka. Abp Fausto Gabriel Trávez przypomina zarazem, że Kościół w tym kraju rozwija się dzięki pomocy misjonarzy z zagranicy. Są wśród nich także Polacy, zarówno zakonnicy, jak i księża diecezjalni fidei donum.

Podróż do kraju równika przebiegać będzie pod hasłem ,,Ewangelizować z radością”. „Zainteresowanie podróżą jest ogromne, stanowi ona centralny punkt programu wszystkich serwisów informacyjnych. Przy tej okazji wspomina się wizytę w Ekwadorze Jana Pawła II” – mówi pracujący w Buena Fe ks. Antoni Gabryś, misjonarz fidei donum z diecezji tarnowskiej. 

„Wspólnota Kościoła przygotowała się duchowo do tego wydarzenia. Od dłuższego czasu w każdej ekwadorskiej parafii organizowane były czuwania modlitewne i katechezy na temat rodziny, przygotowane specjalnie na tę okazję. W spotkaniach brało udział bardzo dużo wiernych. Wiele osób wybiera się na spotkanie z Ojcem Świętym. Szczególnie ważna będzie Msza w Guayaquil, gdzie wspólnie z Papieżem będziemy się modlić za wszystkie rodziny Ameryki Łacińskiej. Mieszkańcy Ekwadoru traktują papieski pobyt na ich ziemi jako wielkie wyróżnienie, ale też wiążą z nim nadzieję na lepszą przyszłość. Przede wszystkim oczekują słów pocieszenia i zrozumienia, a także zachęty do jedności, do lepszego życia w społeczeństwie, do życia wiarą na co dzień – mówi Radiu Watykańskiemu ks. Gabryś. - Sytuacja społeczna mieszkańców Ekwadoru jest dosyć trudna. Do najważniejszych wyzwań należą: powszechne ubóstwo, korupcja, przejawy niesprawiedliwości społecznej, narkotyki. Co jakiś czas dochodzi do demonstracji antyrządowych, mających na celu poprawę sytuacji materialnej ludności i jej obronę przed krzywdzącymi ustawami rządowymi. Poważnym problemem duszpasterskim jest brak dostatecznej liczby duchowieństwa i rodzimych powołań, co utrudnia i ogranicza ewangelizację i codzienną pracę duszpasterską. Do trudności duszpasterskich zaliczyć należy także działalność sekt, nasilające się zeświecczenie, konsumpcjonizm, niedostateczną formację duchową oraz brak stabilnej rodziny”.

bz/ rv