Wielkanoc w Polsce: potrzeba otwartych drzwi

Dlaczego ludzi zadomowionych w Kościele jest mniej niż poszukujących, a przynajmniej mniej ich widać – zastanawiał się kard. Kazimierz Nycz podczas sumy pontyfikalnej sprawowanej w warszawskiej archikatedrze św. Jana Chrzciciela. Jak mówił metropolita, zauważył to papież Franciszek, każąc nam iść z Ewangelią na ulice wszystkich miast.

„Może jest tak, żeśmy się zadomowili zbyt płytko w Kościele, może zadomowiliśmy się za bardzo w Kościele, w tym znaczeniu, że pozamykaliśmy wszystkie drzwi, jest nam dobrze, czujemy się wspaniale, w swoim środowisku, może czasem jesteśmy zadomowieni, zamknięci z obawy przed światem, może czasem z wygody, a może czasem z pozycji jedynego posiadacza prawdy. To są pytania do wielkanocnej refleksji” – powiedział kard. Nycz.

Metropolita warszawski dodał, że Kościół Jezusa Chrystusa jest powołany do tego samego, co czynili apostołowie, jest powołany do podnoszenia współczesnego człowieka z grzechu, smutku, braku nadziei, by nieść orędzie zbawienia całemu światu.

R. Łączny, KAI