Szef Papieskiej Rady ds. Rodziny o przymierzu Boga z mężczyzną i kobietą
Kościołowi nie jest bynajmniej obce najbardziej powszechne ludzkie doświadczenie,
jakim jest życie małżeńskie i rodzinne. Zwraca na to uwagę na łamach watykańskiego
dziennika L’Osservatore Romano przewodniczący Papieskiej Rady ds. Rodziny. Abp Vincenzo
Paglia podkreśla, że Kościół jest dziś niemal jedyną instytucją tak bliską uczuciom
i związkom rodzinnym. Jednak kościelny język wydaje się czasem współczesnemu człowiekowi
zbyt schematyczny i niewystarczający, a jego odbiór utrudniają jeszcze zniekształcenia
mediów i uprzedzenia zsekularyzowanej opinii publicznej. Winniśmy zatem wypracować
nowy sposób mówienia na ten temat, który nie byłby tylko powtarzaniem abstrakcyjnych
formuł teologicznych. Jest to szczególnie pilne, gdyż kultura obecnego świata nie
sprzyja rodzinie, która nie jest już dzisiaj oczywista sama w sobie, tak jak była
w poprzednich epokach.
Szef watykańskiej dykasterii ds. rodziny przypomina,
że Chrystus w Ewangelii konsekwentnie potwierdził i przywrócił przymierze Boga z mężczyzną
i kobietą, zawarte przy stworzeniu. Związek ich obojga ma od samego początku charakter
sakralny, zanim jeszcze stał się sakramentem Kościoła, i stanowi zasadę humanizacji
świata. Jego uznanie i ochrona jest zatem świętym obowiązkiem każdego narodu i każdej
religii. Historia świata opiera się na tym przymierzu Boga z mężczyzną i kobietą,
a tam, gdzie ono się kruszy, humanizm ulega zahamowaniu.
Abp Paglia postuluje,
by to zaangażowanie pogłębiać w katechezach przygotowujących do małżeństwa, które
nie powinny się ograniczać do paru spotkań z narzeczonymi. Podkreśla też znaczenie
wzajemnego uzupełniania się obojga małżonków. „Mężczyzna bez kobiety wie za mało o
tym, co ludzkie, i tak samo kobieta bez mężczyzny – pisze przewodniczący Papieskiej
Rady ds. Rodziny. – Tajemnicę tego, co ludzkie, przekazuje się tylko w przymierzu
ich obojga. Na tym polega dzisiaj powołanie i misja rodziny tak w Kościele, jak i
na świecie”.