W Brazylii rozpoczyna się Rok Pokoju. Zainicjowali go tamtejsi biskupi, zaniepokojeni
wzrostem przestępczości w tym kraju. Inicjatywę jednogłośnie zatwierdził episkopat
podczas 52. sesji plenarnej 9 maja 2014 r. w Aparecidzie.
„Dziedzictwo historyczne,
niesprawiedliwe układy, przemyt narkotyków, czy też wykluczenie społeczne tylu obywateli
kraju. To wszystko przyczyniło się do tego, że mamy właśnie społeczeństwo nacechowane
przemocą” – zauważa abp José Belisário da Silva, wiceprzewodniczący episkopatu. Rok
Pokoju jest zaproszeniem skierowanym do całego społeczeństwa, by przeprowadzić refleksję
nad przyczynami występowania na terenie kraju tylu różnorodnych przejawów przestępczości.
„Już najwyższy czas, aby społeczeństwo brazylijskie uczyniło tu krok do przodu. Chodzi
o to, aby poszukiwać większej harmonii w relacjach ludzkich. Nasze ludzkie kontakty
są bardzo zużyte” – podkreśla wspomniany hierarcha.
Z kolei sekretarz episkopatu
bp Leonardo Steiner podkreśla, że przerażająca przemoc ogarnia prawie wszystkie warstwy
społeczne. „Przejawia się ona w zabójstwach, w braku etyki w zarządzaniu dobrami publicznymi,
w bezkarności – zaznacza bp Steiner. – Rok Pokoju powinien pomóc społeczeństwu w przezwyciężeniu
przemocy we wszystkich jej przejawach. Musimy wzbudzić w społeczeństwie pragnienie
życia w życzliwości, braterstwie. Winniśmy mieć więcej ogłady, zatroskania o pogłębianie
braterstwa, według nauki Jezusa. Życzeniem pasterzy jest, abyśmy któregoś dnia zamanifestowali
na ulicach naszych miast, że wierzymy w pokój i braterstwo” – dodał sekretarz brazylijskiego
episkopatu.