Kościół do uczestników oenzetowskiej konferencji klimatycznej: wskutek globalnego
ocieplenia cierpią zwłaszcza najubożsi
„Sprawa ekologii jest żywotna dla przetrwania człowieka i ma wymiar moralny, który
dotyczy wszystkich”. Przypomina dziś o tym Papież na twitterze. Tej samej trosce daje
wyraz w przesłaniu do uczestników trwającej od 1 do 12 grudnia w Limie 20. konferencji
ONZ w sprawie zmian klimatu COP20. Obrady w stolicy Peru „mają znaczenie dla całej
ludzkości, a szczególnie dla najuboższych i dla przyszłych pokoleń – podkreśla Franciszek.
– Chodzi tu o wielką odpowiedzialność etyczną”.
Ojciec Święty zwraca uwagę
na wymowę faktu, że konferencja odbywa się na wybrzeżu, wzdłuż którego przepływa prąd
Humboldta, zwany też Peruwiańskim. Symbolicznie łączy on ludy Ameryki, Oceanii i Azji,
a ma decydującą rolę dla klimatu całej naszej planety. „Konsekwencje zmian środowiskowych
odczuwa się już dramatycznie w wielu państwach, przede wszystkim w wyspiarskich krajach
na Pacyfiku – pisze Papież. – Przypominają nam one, jak ciężkie są zaniedbania i bezczynność.
Czas na znalezienie rozwiązań dobiega końca. Będziemy mogli do nich dojść tylko działając
zgodnie razem. Skuteczna walka z ociepleniem globalnym będzie możliwa jedynie poprzez
kolektywną odpowiedź” – dodaje Franciszek. Zaznacza, że musi ona wychodzić ponad interesy
partykularne i być wolna od nacisków politycznych czy ekonomicznych. Ma rozwijać kulturę
solidarności, spotkania i dialogu.
W konferencji ONZ w Limie bierze udział
ponad 190 delegacji rządowych z całego świata. Przygotowuje się na niej nowe porozumienie
klimatyczne, które ma zostać zawarte na podobnym spotkaniu w przyszłym roku w Paryżu
i zastąpić protokół z Kioto. Obok polityków w stolicy Peru są też obecni przedstawiciele
różnych Kościołów, którzy spotykają się z nimi, towarzysząc im wskazaniami i modlitwą.
Kościół katolicki reprezentuje grupa dziewięciu biskupów z różnych krajów świata.
Skierowali oni do uczestników konferencji apel, w którym przypominają m.in. potrzeby
ubogich, szczególnie wystawionych na zmiany klimatyczne. Do troski o „klimatyczną
sprawiedliwość” wezwali też przybyli z tej okazji do Limy chrześcijanie innych wyznań,
należący do Światowej Rady Kościołów.