Papież do Międzynarodowej Komisji Teologicznej: teolog musi mieć nie tylko kompetencje
intelektualne, ale też dyspozycje duchowe, zwłaszcza wiarę
Międzynarodowa Komisja Teologiczna powstała w Watykanie krótko po Soborze, by pozwolić
Stolicy Apostolskiej korzystać z refleksji teologów pochodzących z różnych stron świata.
Przypomniał o tym Papież, spotykając się z członkami tej Komisji. Podkreślił, że ich
misją jest służba Kościołowi, a to wymaga nie tylko kompetencji intelektualnych, ale
też dyspozycji duchowych, z których szczególne znaczenie ma słuchanie z wiarą.
„Teolog
to przede wszystkim wierzący, który słucha Słowa Boga żywego, przyjmując je sercem
i umysłem – powiedział Ojciec Święty. – Jednak teolog musi się także wsłuchiwać w
to, co «mówi Duch do Kościołów» (Ap 2, 7) poprzez różne przejawy wiary, jaką żyje
lud Boży. Przypomniał o tym niedawno dokument waszej Komisji na temat zmysłu wiary
w życiu Kościoła. Razem bowiem z całym ludem chrześcijańskim teolog otwiera oczy i
uszy na «znaki czasu». Jest wezwany, by wysłuchiwać, rozważać oraz interpretować różne
formy wypowiedzi naszych czasów w świetle Słowa Bożego – bo to Słowo Boże jest tym,
które osądza. W ten sposób prawda objawiona będzie mogła być coraz dokładniej pojmowana,
lepiej rozumiana i właściwiej przedstawiana”.
Franciszek zwrócił też uwagę
na znaczenie obecności w Międzynarodowej Komisji Teologicznej kobiet. Zachęca to do
rozważenia roli, jaką mogą one pełnić w teologii ze swym „geniuszem kobiecym”. Ponadto
Ojciec Święty wskazał na międzynarodowy charakter tego zespołu, odzwierciedlający
katolickość Kościoła.
„Różnorodność punktów widzenia winna ubogacać katolickość,
nie szkodząc jedności – zaznaczył Papież. – Jedność teologów katolickich rodzi się
z ich wspólnego odniesienia do jednej jedynej wiary w Chrystusa, a ożywia ją różnorodność
darów Ducha Świętego. Wychodząc od tego fundamentu i w zdrowym pluralizmie różne podejścia
teologiczne, jakie rozwinęły się w odmiennych kontekstach kulturowych i przy użyciu
różnorodnych metod, nie mogą się wzajemnie ignorować, ale powinny w dialogu teologicznym
ubogacać się i korygować nawzajem. Praca waszej komisji może być świadectwem takiego
wzrostu, a również świadectwem Ducha Świętego, bo to On rozsiewa tę charyzmatyczną
różnorodność w Kościele, różne punkty widzenia, i to On doprowadzi do jedności. On
zawsze odgrywa główną rolę”.