2014-11-20 15:51:41

Papież w FAO apeluje o bezpieczeństwo żywnościowe i godność dla wszystkich ludzi, także dla zmarginalizowanych i wykluczonych


O trosce o biednych, głodnych, zmarginalizowanych i wykluczonych mówił dzisiaj Papież Franciszek w rzymskiej siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa FAO. Ojciec Święty wziął udział w sesji plenarnej II Międzynarodowej Konferencji na Temat Żywienia. Dziękując za zaproszenie Franciszek przypomniał, że Kościół zawsze stara się być czujny i uważny we wszystkim, co odnosi się do dobra duchowego i materialnego ludzi, zwłaszcza tych, którzy żyją na marginesie i są wykluczeni, by zagwarantować ich bezpieczeństwo i godność.

Papież zauważył, że żyjemy w czasach, gdy relacje między narodami są zbyt często niszczone przez wzajemną podejrzliwość, która czasem przekształca się w agresję militarną i ekonomiczną, podważa przyjaźń między braćmi i odrzuca lub oddala tego, który już jest wykluczony. W tej perspektywie wyraził nadzieję, że uczestnicy konferencji będą się inspirować przekonaniem, iż prawo do żywności może być zapewnione tylko wtedy, gdy w centrum znajdzie się osoba, która cierpi skutki głodu i niedożywienia. Miejsca tego nie mogą zająć ani priorytety rynku, ani kryterium zysku.

„Dziś dużo mówi się o prawach, często zapominając o obowiązkach; być może zbyt mało troszczyliśmy się o tych, którzy są głodni. Z bólem trzeba też zauważyć, że walka z głodem i niedożywieniem jest utrudniona przez «priorytet rynku» i «wyższość zysku», co sprowadziło produkty żywnościowe do poziomu zwykłego towaru, przedmiotu spekulacji, także finansowej. I podczas gdy mówi się o nowych prawach, głodny jest tam, na rogu ulicy, i prosi o obywatelstwo, o to, by być uznanym w swoich uwarunkowaniach, otrzymać podstawową, zdrową żywność. Prosi nas o godność, a nie o jałmużnę” – powiedział Papież.

Franciszek podkreślił, że pierwszą troską powinna być otoczona sama osoba, ci, którym brakuje na co dzień jedzenia i nie myślą już o życiu, o relacjach rodzinnych i społecznych. Jedyna rzecz, o którą walczą, to aby przetrwać. W tym kontekście Papież przywołał ostrzeżenie Jana Pawła II dotyczące niebezpieczeństwa tzw. „paradoksu obfitości”

„Święty Papież Jan Paweł II podczas otwarcia w tej sali Pierwszej Konferencji na Temat Żywienia w 1992 r. ostrzegł wspólnotę międzynarodową przed niebezpieczeństwem «paradoksu obfitości»: jest żywność dla wszystkich, ale nie wszyscy mogą jeść, podczas gdy odpady, odrzuty, nadmierne spożycie i wykorzystywanie żywności do innych celów mają miejsce na naszych oczach. Niestety, ten «paradoks» nadal pozostaje aktualny. Niewiele jest tematów, mówiąc o których szafuje się tak wieloma sofizmatami, jak to się dzieje w przypadku głodu; niewiele zagadnień jest tak podatnych na manipulacje poprzez dane, statystyki, wymagania bezpieczeństwa narodowego, korupcję i żałosne skargi na kryzys ekonomiczny. To jest pierwsze wyzwanie, z którym trzeba się zmierzyć” – powiedział Franciszek.

Drugim wyzwaniem według Papieża Franciszka jest brak solidarności. To słowo, które próbuje się dziś wykasować ze słowników. Nasze społeczeństwa charakteryzują się rosnącym indywidualizmem i podziałami; prowadzi to do pozbawienia najsłabszych godnego życia i rodzi bunt przeciw instytucjom. Solidarność jest zatem postawą, która czyni ludzi zdolnymi do wyjścia na spotkanie z innymi i budowania wzajemnych relacji na tym poczuciu braterstwa. To jest impulsem do szukania razem dobra wspólnego.

„Ludzie, na ile mają świadomość, że należą w sposób odpowiedzialny do planu stworzenia, są w stanie szanować siebie nawzajem, miast między sobą walczyć, niszcząc przez to i zubożając naszą planetę. Także państwa, powstałe jako wspólnoty osób i narodów, wezwane są do tego, by działały w zgodzie i by były gotowe pomagać sobie nawzajem za pośrednictwem zasad i norm, które daje im do dyspozycji prawo międzynarodowe. Niewyczerpanym źródłem inspiracji jest prawo naturalne wpisane w serce człowieka, które mówi językiem zrozumiałym dla wszystkich: miłość, sprawiedliwość, pokój to elementy nierozdzielne od siebie” – powiedział Franciszek.

Ojciec Święty podkreślił także, że wierząc w zasadę jedności rodziny ludzkiej nie można zaakceptować żadnej formy presji politycznej czy gospodarczej, posługującej się dysponowaniem żywnością. Żaden system dyskryminacji, faktyczny czy prawny, związany z możliwością dostępu do rynku żywności, nie może być brany za wzór dla wysiłków międzynarodowych, których celem jest wyeliminowanie głodu. Podobnie jeśli chodzi o ochronę naszej planety. Franciszek przytoczył tu zdanie, które przed laty usłyszał od pewnego staruszka: „Bóg zawsze przebacza przestępstwa, znęcanie się. Bóg zawsze przebacza. Ludzie przebaczają czasami. Ziemia nie przebacza nigdy”.

lg/ rv







All the contents on this site are copyrighted ©.