Przed 25 laty w wyniku „aksamitnej rewolucji” skończył się w ówczesnej Czechosłowacji
komunizm, a następnie powstały dwa państwa: Słowacja i Czechy. Co roku 17 listopada
w obydwu krajach na pamiątkę tych wydarzeń obchodzony jest dzień pamięci.
Epokową
rangę wydarzenia sprzed 25 lat podkreśla w opublikowanym komunikacie Konferencja Biskupów
Słowacji. Hierarchowie apelują o trwałe miejsce w pamięci narodu dla ofiar komunizmu,
a należą do nich – jak podkreślają – także ludzie prześladowani za wiarę i przekonania
religijne.
„Nigdy dość wdzięczności i szacunku – czytamy w oświadczeniu słowackiego
episkopatu – dla bohaterskich biskupów i kapłanów, zakonników i sióstr zakonnych oraz
rzeszy wierzących świeckich za ich odwagę oporu wobec reżimu oraz wierność Bogu i
Kościołowi. To oni w tych mrocznych czasach podtrzymywali, niektórzy przez całe dziesięciolecia,
nadzieję w zwycięstwo prawdy i dobra nad złem”. Biskupi podkreślają ponadto, że otrzymany
dar wolności zobowiązuje do obrony podstawowych wartości moralnych i praw każdego
człowieka, do troski o rodzinę, demografię i socjalne zaplecze, tak aby nikt nie był
wykluczony z powodów ekonomicznych. Biskupi kończą apelem: „Wspólnie budujmy kraj,
w którym wszyscy będziemy mogli żyć godnie”. Przypomnijmy, że konsekwencją „aksamitnej
rewolucji” było rozdzielenie federacji czechosłowackiej i powstanie 1 stycznia 1993
r. dwóch suwerennych państw, Republik Czeskiej i Słowackiej.