„Rolą biskupów jest towarzyszenie rodzinom należącym do Kościoła w przeżywaniu ich
lęków i trosk” – powiedział przewodniczący amerykańskiego episkopatu, otwierając jego
jesienną sesję plenarną. Spotkanie biskupów rozpoczęło się w Baltimore 10 listopada
i potrwa do 13 listopada. Wśród zagadnień omawianych podczas tej sesji znajdują się
takie tematy, jak edukacja w szkołach katolickich, zagadnienia liturgiczne, omówienie
dokumentu „Etyczne i religijne dyrektywy dla katolickiego systemu zdrowotnego”, kwestie
pro-life i różnic kulturowych. Wiele komentarzy wzbudziła pierwszego dnia obrad
relacja z październikowego Synodu Biskupów o rodzinie, złożona przez uczestniczących
w nim hierarchów.
„Jeśli poszedłbym do czyjegoś domu, nie rozpoczynałbym od
powiedzenia jego mieszkańcom, jak przestawiłbym u nich meble. Podobnie nie zaczynałbym
od wręczenia listy zasad postępowania” – powiedział abp Joseph Kurtz jako przewodniczący
episkopatu w przemówieniu wstępnym. Zdaniem komentatorów ta najczęściej przywoływana
przez nich wypowiedź rezonuje efekt Synodu. Jest nim świadomość, że przekaz chrześcijaństwa
rozpoczynać należy od towarzyszenia i bliskości, nie od prezentacji zasad i dogmatów.
W rozmowie z dziennikarzami abp Kurtz powiedział o różnicy pomiędzy jego osobistym
doświadczeniem Synodu, a obrazem kreowanym przez media. Nazwał to „bajką o dwóch Synodach”,
co potwierdził kard. Timothy Dolan z Nowego Jorku: „Reporterzy przedstawili Synod
jako konfrontacyjny i stwarzający podziały, ale w rzeczywistości był to Synod konsensusu,
prowadzony przez Papieża o radykalnej charyzmie uważnego słuchania”.
Podczas
pierwszego dnia obrad dokonano również oficjalnego otwarcia rejestracji uczestników
Światowego Spotkania Rodzin, które będzie miało miejsce we wrześniu przyszłego roku
w Filadelfii
Obrady episkopatu można oglądać drogą internetową używając linku
umieszczonego na stronie episkopatu amerykańskiego.