2014-11-10 16:21:38

Papieska Msza w poniedziałek: o zgorszeniu, przebaczeniu i wierze


Każdy chrześcijanin powinien umieć przebaczać i nie dawać zgorszenia, bo zgorszenie niszczy wiarę. Mówił o tym Papież podczas porannej Mszy w kaplicy Domu św. Marty. W homilii Franciszek zwrócił uwagę na trzy kluczowe słowa zawarte w dzisiejszej Ewangelii: zgorszenie, przebaczenie i wiara.

Gdy chodzi o pierwszy element, z ust Jezusa padają ostre słowa, że lepiej gorszycielowi maluczkich zawiesić kamień młyński na szyi i rzucić w morze. Ojciec Święty zauważył, że korespondują z tym słowa z pierwszego czytania liturgicznego, gdzie Paweł apostoł poucza Tytusa o cechach, jakimi powinni odznaczać się prezbiterzy, z nienagannością na czele. To dotyczy także wszystkich chrześcijan, gdyż mówić, że jest się wyznawcą Chrystusa, a potem żyć jak poganin, to zgorszenie, brak konsekwencji świadectwa wiary, które trzeba dawać życiem.

„Gdy jakiś chrześcijanin czy chrześcijanka, chodząc do kościoła, udzielając się w parafii, nie żyją w ten sposób – gorszą innych – mówił Franciszek. – A ileż razy słyszeliśmy od mężczyzn czy kobiet: «Ja nie chodzę do kościoła, bo lepiej być uczciwym w domu niż chodzić jak ten czy tamta, co bywają w kościele, a potem robią to czy tamto...». Zgorszenie niszczy wiarę! I dlatego Jezus jest tak surowy: «Uważajcie! Uważajcie!». I dobrze nam zrobi powtórzyć to dzisiaj: «Uważajcie na siebie!». Bo wszyscy jesteśmy zdolni do dawania zgorszenia”.

Natomiast tak samo, choć odwrotnie, wszyscy powinniśmy umieć przebaczać. I to, jak podkreślił Papież, przebaczać zawsze: nawet siedem razy dziennie. Nieumiejętność przebaczania jest bowiem również zgorszeniem:

„Mamy przebaczać, bo i nam przebaczono – zaznaczył Franciszek. – Tak stoi w Ojcze nasz, gdzie uczy tego sam Jezus. A tego nie da się zrozumieć według ludzkiej logiki. Ta bowiem prowadzi nie do przebaczenia, ale do zemsty: prowadzi cię do nienawiści, do rozłamu. Ileż jest rodzin rozbitych przez brak przebaczenia! Dzieci oddalone od rodziców, mąż od żony... I dlatego tak ważne jest pomyśleć: jeśli ja nie przebaczam, to wydaje się, że i sam nie mam prawa do uzyskania przebaczenia i że nie zrozumiałem, co znaczy, że Pan mi przebaczył. Takie jest to drugie słowo: przebaczenie”.

Nie należy się zatem dziwić, że słysząc to uczniowie powiedzieli do Jezusa: „Przymnóż nam wiary” – dodał Franciszek.

„Bez wiary nie da się uniknąć zgorszenia ani zawsze przebaczać. Może to jedynie światło wiary, którą otrzymaliśmy, wiary w miłosiernego Ojca, w Syna, który oddał za nas życie, w Ducha, który w nas żyje i pomaga nam rosnąć, wiary w Kościół, w lud Boży, ochrzczony, święty. A to jest dar: wiara jest prezentem. Nikt nie dojdzie do wiary z książek czy konferencji. Wiara jest podarkiem dla ciebie od Boga i dlatego apostołowie prosili Jezusa: «Przymnóż nam wiary!»” – zakończył Papież.

tc/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.