Ks. Lombardi o Synodzie Biskupów: szeroki wachlarz podejmowanej problematyki
Watykański rzecznik poinformował, że do tej pory na Synodzie głos zabrało 70 ojców.
Wachlarz podejmowanej przez nich problematyki był bardzo szeroki i zależał od konkretnego
kontekstu kulturowego. Wielokrotnie poruszono m.in. problem języka, jakim posługuje
się Kościół, by głosić Ewangelię rodziny.
Niektórzy z ojców synodalnych wskazali,
że rodziny nie można tylko bronić, ale należy przejść do ataku. Trzeba kreatywnego,
dającego nadzieję i pociągającego przekazu i świadectwa. W tym zadaniu ogromną rolę
do odegrania mają media, ale też wiarygodni i przekonywujący świadkowie, którzy nie
głoszą idealistycznych teorii, tylko dzielą się swym doświadczeniem życia. Mówiono
również o wyzwaniach, jakie stwarza poligamia czy coraz większa niechęć ludzi do zawierania
małżeństwa. Jeden z ojców synodalnych ze Wschodu poruszył temat żonatych księży. Wskazał,
że życie kapłańskie często zdecydowanie dominuje tam nad małżeńskim i takie rodziny
potrzebują konkretnego wsparcia.
Nie zabrakło też wzruszającego momentu, gdy
jeden z biskupów podzielił się własnym doświadczeniem życia w rodzinie. Wyznał, że
jego rodzice przeżyli razem 67 lat, a nie przeczytali żadnego dokumentu Kościoła o
małżeństwie i rodzinie. Swą jedność budowali na codziennej modlitwie i Eucharystii,
a to zaowocowało.