Spotkanie Franciszka z katolikosem-patriarchą Asyryjskiego Kościoła Wschodu
Cierpienia chrześcijan i innych mniejszości religijnych w Iraku i Syrii przypomniał
Papież spotykając się ze zwierzchnikiem Asyryjskiego Kościoła Wschodu. Katolikos-patriarcha
Mar Dinkha IV złożył ekumeniczną wizytę w Watykanie. Jego wspólnota zwana dawniej
nestorianami wywodzi się ze Środkowego i Bliskiego Wschodu, jednak sam patriarcha
ma siedzibę w Stanach Zjednoczonych, gdzie mieszka znaczna liczba wiernych tej starożytnej
denominacji. Powodem ich emigracji są właśnie trudności i prześladowania, jakich doświadczają
wyznawcy Chrystusa na tym terenie. Do tego właśnie nawiązał w pierwszym rzędzie Franciszek.
„Nasze spotkanie jest naznaczone cierpieniem, w którym uczestniczymy, ze
względu na wojny, jakie toczą się w różnych regionach Bliskiego Wschodu, a w szczególności
przemoc uderzającą w chrześcijan i inne mniejszości religijne, zwłaszcza w Iraku i
Syrii – mówił Papież. – Jakże wielu naszych braci i sióstr cierpi na co dzień prześladowania!
Gdy myślimy o ich udrękach, odruchowo przekraczamy podziały na obrządki i wyznania.
W nich bowiem widzimy ciało Chrystusa, które również dziś jest ranione, bite i poniżane.
Nie ma żadnych religijnych, politycznych czy ekonomicznych racji, które mogłyby usprawiedliwić
to, co dzieje się z setkami tysięcy niewinnych mężczyzn, kobiet i dzieci. Czujemy
się dogłębnie zjednoczeni w modlitwie za nich i w czynach miłosierdzia wobec tych
członków Chrystusowego ciała, które cierpią”.
Ojciec Święty zaznaczył następnie,
że obecna wizyta jest kolejnym krokiem ku wzajemnemu zbliżeniu i duchowej komunii
po wiekach nieporozumień. Znakiem tego było podpisanie przed 20 laty wspólnej Deklaracji
Chrystologicznej, którą oprócz asyryjskiego katolikosa sygnował również św. Jan Paweł
II. Franciszek zapewnił o kontynuowaniu tego ekumenicznego zaangażowania.