USA: apel biskupów do Baracka Obamy w związku prześladowaniem chrześcijan
W związku z dramatyczną sytuacją chrześcijan w północnym Iraku amerykańscy biskupi
wystosowali list do Baracka Obamy. Wzywają prezydenta, aby usłyszał apel Papieża Franciszka
o zrobienie wszystkiego co możliwe dla zatrzymania systematycznych, zorganizowanych
ataków na etniczne i religijne grupy mniejszościowe, a także dla przeciwdziałania
takiej przemocy w przyszłości.
„Trzeba zrobić więcej” – napisał przewodniczący
amerykańskiego episkopatu abp Joseph E. Kurtz w liście do prezydenta. Jak zauważył,
wiemy aż zanadto dobrze, że ataki na mniejszości religijne i etniczne są atakami na
zdrowie całego społeczeństwa. Przewodniczący episkopatu przypomniał prezydentowi,
że niedziela 17 sierpnia została wyznaczona przez biskupów na ogólnonarodowy dzień
modlitw o pokój na Bliskim Wschodzie i w Iraku. Poinformował go również, że episkopat
amerykański wezwał wiernych z całego kraju do wywierania nacisku na reprezentantów
Kongresu i na senatorów o udzielenie przez Stany Zjednoczone pomocy prześladowanym
w Iraku i w Syrii.
Tego samego dnia koalicja liderów dialogu chrześcijańsko-żydowskiego
akredytowana przez episkopat amerykański wydała wspólne oświadczenie, w którym napisano:
„Wzywamy polityków i przywódców religijnych z całego świata do wspólnego, zdecydowanego
potępienia aktów agresji, nietolerancji i przemocy przeciwko wspólnotom religijnym
i ich miejscom kultu”. Sygnatariusze listu zobowiązali się również do pilnego promowania
pokoju wśród duchowych wspólnot całego świata jako fundamentu pokoju między narodami.