Sytuacja Kościoła katolickiego w Korei przed wizytą Papieża
Kościół katolicki, który ma w Korei zaledwie dwieście lat, rozwija się niezwykle dynamicznie.
Liczy ponad pięć milionów członków. Najbardziej liczna wspólnota znajduje się w Seulu.
Podzielony jest na 16 diecezji i 1700 parafii. Duszpasterzuje tu dwóch kardynałów,
35 biskupów, prawie 4700 kapłanów koreańskich i 170 z zagranicy.
Niestety na
uroczystości wizyty papieskiej nie będą mogli przybyć katolicy z Korei Północnej.
Arcybiskup Seulu kard. Andrew Yeom Soo-jung skierował do nich oficjalne zaproszenie,
ale spotkało się ono z odmową. Nie jest też pewne, czy katolicyzm w tym komunistycznym
państwie faktycznie istnieje. Uważa się, że przedstawiciele tej religii nie są osobami
wierzącymi z własnej woli, ale raczej dla względów propagandowych ukazywani są jako
wierzący. Tamtejszy prezydent Kim Dzong Un nie tylko jest pierwszym sekretarzem partii,
ale ma także pewnego rodzaju funkcję królewską i religijną. Stąd też wolność religijna
praktycznie tam nie istnieje. Tak więc tylko ci, którzy mieszkają w Korei Południowej,
będą mogli cieszyć się obecnością Papieża. Ale nie tylko sami katolicy będą go witać,
z pewnością również inne wspólnoty chrześcijańskie, a nawet ludzie nie deklarujące
żadnego wyznania.